Ekstraklasa: wielki transfer upadł na ostatniej prostej. 19-latek z Lecha nie pobije rekordu
Robert Gumny w najbliższych dniach miał podpisał kontrakt z Borussią Moenchengladbach. Wychowanek "Kolejorza" ostatecznie nie przejdzie do klubu z Bundesligi za 6,5 miliona euro - według najnowszych doniesień kluby nie doszły do porozumienia.
2018-01-31, 15:20
Do podstawowej kwoty dochodziło jeszcze dodatkowe 1,5 miliona, co zrobiłoby z Gumnego najdroższego piłkarza w historii Ekstraklasy. Wychowanek Lecha pobiłby tym samym rekord... wychowanka Lecha.
Latem ubiegłego roku Jan Bednarek trafił do Southampton za około 6 milionów euro, mówiło się o świetnym interesie, którego dobił "Kolejorz". Tym razem znów potwierdza się to, że w Poznaniu opłacało się postawić na młodzież. Gumny przeszedł drogę przez wszystkie grupy juniorskie klubu, został wypożyczony do Podbeskidzia Bielsko-Biała, później zaś wskoczył do pierwszego składu i jesienią był wyróżniającym się graczem zespołu. Można powiedzieć, że był to wzorcowy rozwój, ale trzeba zwrócić uwagę, że absolutnie nie jest to dziełem przypadku.
W ostatnich sezonach Lecha opuszczali m.in. wspomniany Bednarek, Karol Linetty (3,2 mln euro), Dawid Kownacki (4 mln euro) i Tomasz Kędziora (1,5 mln euro). Widać jasno, że klub zarobił bardzo duże pieniądze tylko na piłkarzach ze swojej akademii.
REKLAMA
Ten transfer był zaplanowany na lato, jednak w ostatnim spotkaniu Bundesligi poważnej kontuzji doznał Oscar Wendt i władze Borussii były zdeterminowane, by sprowadzić Gumnego już teraz. W środę, kiedy miało dojść do prezentacji piłkarza, zaczęły pojawiać się doniesienia, że zawodnik nie przeszedł testów medycznych.
W barwach "Kolejorza" Gumny zaliczył dotychczas w sumie 37 spotkań, miał w nich 4 asysty.
ps, PolskieRadio.pl
REKLAMA
REKLAMA