LM siatkarzy: nerwy na własne życzenie. Pięciosetowy bój dla Jastrzębskiego

Pierwszy mecz jastrzębian z Francuzami zakończył się łatwą wygraną gospodarzy 3:0. Ekipa z Tuluzy do wtorkowego rewanżu przystąpiła z kompletem czterech porażek. W krajowej lidze też spisują się przeciętnie. Wygrali trzy z 17 meczów, co zepchnęło ich na ostatnie miejsce. Jastrzębski Węgiel wcześniej ograł do zera także berlińczyków i doznał dwóch porażek po 0:3 z broniącym tytułu Zenitem.

W międzyczasie w polskim klubie doszło do zmiany trenera - Australijczyka Marka Lebedewa zastąpił Włoch Ferdinando De Giorgi.

W pierwszym secie gospodarze byli równorzędnym rywalem dla jastrzębian tylko na początku. Prowadzili nawet 10:8, ale szybko podopieczni De Giorgiego z nawiązką odrobili straty. Francuzi mieli problemy z przyjęciem, mylili się w ataku i przegrali seta po zagrywce Jasona DeRocco.

Potem Francuzi wyżej zawiesili poprzeczkę. W drugiej części, wspierani w chłodnej i pustawej hali przez „miniorkiestrę” dętą, długo toczyli walkę. Goście rozstrzygnęli seta w samej końcówce. Skuteczną, „zadaniową” zmianę dał Marcin Ernastowicz, który bardzo silnymi zagrywkami zdobył dwa ważne punkty.

REKLAMA

Niespodziewanie dużych emocji dostarczył trzeci set wygrany przez gospodarzy, w czym pomogli im swoimi prostymi błędami jastrzębianie.

Francuzi skorzystali z tej „pomocnej dłoni” podanej przez rywali i doprowadzili do tie-breaka, wykorzystując mało przekonującą i chaotyczną postawę gości.

Ekipa De Giorgiego nie bez trudu rozstrzygnęła piątego seta i całe spotkanie na swoją korzyść. Ostatnie dwa punkty dla jastrzębian zdobył grający we wtorek chimerycznie Salvador Hidalgo Oliva. Dla polskiej drużyny nie był to "spacer", gospodarze wywalczyli swój pierwszy punkt w tej edycji LM.

W ostatniej kolejce grupowej LM śląska drużyna zagra w Berlinie. Do fazy play off awansują po dwie ekipy z każdej z pięciu grup plus 2 najlepsze z trzecich miejsc (z wyłączeniem nieznanego jeszcze organizatora Final Four).

REKLAMA

Spacer’s Toulouse VB - Jastrzębski Węgiel 2:3 (17:25, 22:25, 25:23, 25:23, 12:15)

Spacer's: Miguel Angel De Amo, Ryan Nickifor, Luka Basic, Barthelemy Chinenyeze, Diogenes Zagonel, Nicolas Burel - Jelle Ribbens (libero) oraz Bruno Temponi Araujo, Theo Faure, Dimitri Walgenwitz

Jastrzębski Węgiel: Lukas Kampa, Maciej Muzaj, Damian Boruch, Jason De Rocco, Wojciech Sobala, Salvador Hidalgo Oliva - Jakub Popiwczak (libero) oraz Rodrigo Quiroga, Marcin Ernastowicz, Jakub Turski, Patryk Strzeżek

bor