Liga Europy: szlagier na San Siro. Lokomotiw Moskwa przed trudnym zadaniem w Madrycie

AC Milan podejmie Arsenal Londyn w najciekawiej zapowiadającym się meczu 1/8 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej. Lokomotiw Moskwa Macieja Rybusa zagra z Atletico Madryt, Borussia Dortmund Łukasza Piszczka z FC Salzburg, a Dynamo Kijów Tomasza Kędziory z Lazio Rzym.

2018-03-08, 10:00

Liga Europy: szlagier na San Siro. Lokomotiw Moskwa przed trudnym zadaniem w Madrycie
W 1/8 finału piłkarskiej Ligi Europejskiej najciekawiej zapowiada się mecz między AC Milan i Arsenalem. Foto: PAP/EPA ANGELO CARCONI

Dla piłkarzy Arsenalu udział w Lidze Europejskiej to gra o dużą stawkę. Triumf w tych rozgrywkach daje prawo występów w Lidze Mistrzów, a w angielskiej ekstraklasie "Kanonierzy" mają na to niewielkie szanse. Podopieczni Arsene'a Wengera zajmują dopiero szóste miejsce, ze stratą 13 punktów do czwartej lokaty, zajmowanej przez Tottenham.

Arsenal i Milan rywalizowały w przeszłości dwukrotnie w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W sezonie 2007/08 górą był londyński zespół (2:0, 0:0), a w sezonie 2011/12 - po niesamowitym dwumeczu - lepszy okazał się Milan (4:0, 0:3). 

Początek czwartkowego spotkania w Mediolanie o godz. 19.

Trudne zadanie czeka Lokomotiw Moskwa, drużynę Macieja Rybusa. Zdecydowany lider rosyjskiej ekstraklasy zagra na wyjeździe z Atletico Madryt (godz. 19), które w ostatnich latach przyzwyczaiło kibiców, że odgrywa bardzo istotną rolę w Lidze Mistrzów.

Rybus po kontuzji wrócił do składu Lokomotiwu. W miniony weekend rozegrał cały mecz przeciwko lokalnemu rywalowi, Spartakowi (0:0).

Trudne zadanie czeka również Dynamo Kijów. Drużyna Tomasza Kędziory, który zdobył w niedzielę bramkę w ukraińskiej ekstraklasie, zmierzy się o 21.05 na wyjeździe z Lazio. Rzymianie w sobotę grali w Serie A z mistrzem kraju Juventusem Turyn, przegrywając 0:1 po golu straconym w doliczonym czasie. 

Teoretycznie łatwiejszego rywala wylosowała Borussia Dortmund. Drużyna Łukasza Piszczka trafiła na austriacki FC Salzburg. Pierwszy mecz zagra u siebie na Signal Iduna Park. 

Trenerem BVB jest Austriak Peter Stoeger, który dobrze zna zespół swoich rodaków.

- To nie będzie łatwe spotkanie, ale rywale nie powinni nas zaskoczyć. Spodziewam się ekscytującego meczu dla kibiców - przyznał Stoeger.

W 1/8 finału są aż trzy drużyny rosyjskie. Oprócz Lokomotiwu również CSKA Moskwa (podejmie Olympique Lyon) i Zenit Sankt Petersburg, który zagra na wyjeździe z wicemistrzem Niemiec RB Lipsk.

Wszystkie spotkania LE w tym tygodniu, podobnie jak Ligi Mistrzów, poprzedzi minuta ciszy dla uczczenia pamięci 31-letniego kapitana Fiorentiny Davide Astoriego, który nagle zmarł w niedzielę. 

Finał Ligi Europejskiej zaplanowano na 16 maja w Lyonie.

REKLAMA

mb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej