Tirreno-Adriatico: Czesław Lang nie ma wątpliwości co do Michała Kwiatkowskiego. "Jeszcze będziemy mieli dzięki niemu wiele radości"

Posłuchaj

O sukcesie Kwiatkowskiego z Czesławem Langiem - dyrektorem wyścigu Tour de Pologne - rozmawiał Krzysztof Kuzak (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Polak o 24 sekundy wyprzedził Włocha Damiano Caruso (BMC Racing Team), a o 32 sekundy kolegę z drużyny Brytyjczyka Gerainta Thomasa.

- Michał Kwiatkowski cały czas pokazuje, że jest zawodnikiem o którym ciągle mówimy, ciągle nas zaskakuje i dostarcza nam wiele radości. Na początku poznaliśmy go jako kolarza, który dobrze finiszuje, dobrze jeździ na czas. Z kolei w ubiegłym roku pokazał, że bardzo dobrze jeździ po górach. Też dał się poznać jako kolarz, który pomaga innym, tutaj w Tirreno-Adriatico też wystartował z myślą o pomocy swojemu koledze. W wyścigu jak to w życiu, oprócz siły mięśni, taktyki trzeba mieć szczęście a Michałowi ono dopisało - przyznał w rozmowie z Polskim Radiem Czesław Lang.

Michał Kwiatkowski awansował na czwarte miejsce w rankingu UCI World Tour (Międzynarodowej Unii Kolarskiej). Liderem rankingu jest Daryl Impey z RPA, który w styczniu wygrał wyścig Tour Down Under w Australii. Drugą pozycję zajmuje Belg Tiesj Benoot, a trzecieHiszpan Marc Soler.

Powiązany Artykuł

Michał Kwiatkowski zwycięzcą Tirreno-Adriatico

- Akurat miałem przyjemność słuchać włoskiej transmisji, jak Włosi zachwycali się polskim kolarstwem. Docenili również Rafała Majkę, zachwycali się, że polskie kolarstwo cały czas pnie się do góry. Cały czas pojawiają się nowi zawodnicy, mówiono też o Sajnoku mistrzu świata na torze - dodał srebrny medalista z igrzysk w Moskwie. 

Kwiatkowski już był wcześniej blisko wygrania m.in. Tour de Pologne w 2012 czy trzy lata temu w wyścigu Paryż-Nicea.

- Michał pokazuje swoją klasę. To co go charakteryzuje, czym się wybija spośród całego peletonu to jest inteligencja. On czuje wyścig, potrafi się ścigać - znajdzie się w każdej roli czy to lidera czy też pomocnika. Ponadto potrafi zafiniszować. Włosi powiedzieliby "corridore completo" - po prostu mistrz. On się w tym cały czas rozwija do przodu - myślę, że jeszcze będziemy mieli dzięki niemu wiele radości - powiedział Lang.

(mb)