Nie wszyscy wierzą w medale
Bukmacherzy przewidują, że Polscy zdobędą w Vancouver 5 medali. Innego zdania jest blogger portalu Vancouver 2010 Dariusz Matyja.
2010-02-12, 14:45
"Jaki medalowy potencjał drzemie w naszej 47-osobowej reprezentacji? Uważam, że poza Kowalczyk, Małyszem i może Sikorą szanse na medale są… zerowe (obym się mylił), a i wymienionym już bym olimpijskich krążków na szyi nie wieszał" - pisze Dariusz Matyja.
Orzeł z Wisły
Chociaż Małysz był w tym sezonie dwa razy na podium, Matyja uważa, że będzie mu ciężej niż na poprzednich dwóch olimpiadach.
"Patrząc realnie na szanse najlepszego w dziejach polskiego skoczka trzeba zdać sobie sprawę, że wywalczenie przez niego tytułu mistrzowskiego jest znacznie mniej prawdopodobne niż 4 czy 8 lat temu (a wtedy też mu się to nie udało). Inny medal? Tu już prawdopodobieństwo jest znacznie większe… Przeczuwam jednak, że Małysz nie stanie tym razem na podium, ale będzie w czołówce i każde miejsce w „10” w konkursach indywidualnych uznam za bardzo dobry rezultat".
Sikora
Tomasz Sikora przepadnie w rywalizacji z Norwegami. Wiek też nie jest jego największym atutem.
REKLAMA
"Jeszcze gorzej wyglądają medalowe szanse wicemistrza olimpijskiego z Turynu – Tomasza Sikory. Tylko raz, w biegu masowym w Oberhofie udało mu się stanąć na podium zawodów zaliczanych do Pucharu Świata i to na jego najniższym stopniu. Dlaczego miałby na igrzyskach wygrać z Norwegami Bjoerndalenem, Svendsenem" – prognozuje Matyja. "Nie zapominajmy też, że Tomasz Sikora ma już 37 lat".
"Oślica"
Największe szanse wiążą się z Justyną Kowalczyk. "Uparta oślica" - jak sama o sobie mówi - w Vancouver z pewnością zawalczy. Takiego zdania jest Matyja.
"Justyna Kowalczyk w tym sezonie startowała w 15 biegach Pucharu Świata, z których 9 kończyła na podium, zwyciężając aż 6 razy. Nie we wszystkich biegach startowały jednak jej wszystkie konkurentki, a i jej samej przytrafiały się wpadki, takie jak 26. miejsce w sprincie w Davos 13 grudnia ubiegłego roku. Wierząc statystyce Kowalczyk powinna więc zdobyć co najmniej 3 medale, w tym 2 złote".
REKLAMA
"Ja tylko chciałbym aby po 38 latach znów na zimowych igrzyskach zabrzmiał Mazurek Dąbrowskiego i by naszym sportowcom udało się to, czego nie potrafili dokonać Kanadyjczycy, gdy byli gospodarzami igrzysk – czy to letnich (w 1976 roku w Montrealu), czy zimowych (w 1988 w Calgary). Mówiąc mniej zawile – czekam na złoto".
Cały wpis do przeczytania w blogosferze serwisu Vancouver 2010 Polskiego Radia:
Pozostali komentatorzy serwisu Vancouver 2010.
REKLAMA
łk
REKLAMA