Pył wulkaniczny im nie straszny. Hiszpanki dotarły do Polski
Po licznych perturbacjach tenisistki Hiszpanii, które w sobotę i niedzielę w barażowym meczu Grupy Światowej II Fed Cup zmierzą się z Polską, dotarły do Sopotu.
2010-04-22, 14:56
Zgodnie z terminarzem miały pojawić się nad Bałtykiem w poniedziałek.
Z powodu przełożonych lotów przyjechały dopiero w nocy ze środy na czwartek. Hiszpanki leciały z Barcelony przez Wiedeń do Warszawy, skąd busem przyjechały do Sopotu.
W czwartek w samo południe Hiszpanki rozpoczęły, tuż po polskich zawodniczkach, swój pierwszy trening w hali Sopockiego Klubu Tenisowego.
"Oglądaliśmy nawet część ich zajęć, ale na podstawie tej obserwacji nie możemy wyciągać żadnych wniosków. Zresztą bardziej niż na rywalkach koncentrujemy się na sobie - powiedział kapitan polskiej ekipy Tomasz Wiktorowski, który w czwartek wieczorem jeszcze raz planuje zabrać swoje tenisistki na kort. - Podczas tego treningu chcemy przećwiczyć nasze warianty w grze podwójnej. Agnieszka Radwańska w parze z Martą Domachowską zagrają przeciwko Klaudii Jans i Alicji Rosolskiej.
W sobotę w hali Sopockiego Klubu Tenisowego odbędą się dwie pierwsze gry singlowe, a kolejne dwie rozegrane zostaną w niedzielę. Całe spotkanie zwieńczy rywalizacji deblistek.
dp
REKLAMA