Jastrzębski Węgiel: jesteśmy głodni złota!

Tylko raz w historii siatkarze Jastrzębskiego Węgla zostali mistrzami Polski. Teraz na drodze do sukcesu staje im PGE Skra Bełchatów, która od pięciu lat zdominowała krajowe parkiety.

2010-04-28, 16:28

Jastrzębski Węgiel: jesteśmy głodni złota!
Zdobycie mistrzostwa to obowiązek Skry. Eksperci siatkówki od początku rozgrywek PlusLigi zgodnie twierdzili, że faworyt jest jeden - bełchatowianie. Tak miało być też w Pucharze Polski, tymczasem po trofeum sięgnęło po raz pierwszy w historii Jastrzębie.

Tym razem też może dojść do niespodzianki. Drużyna prowadzona przez włoskiego szkoleniowca Roberto Santilliego stoi przed wielką szansą "dubletu".

"Rywale mają w dorobku pięć tytułów, my - jeden. To my jesteśmy +głodni+ złota i mamy szansę je zdobyć. Szanujemy Skrę, ale się jej nie boimy"
- powiedział prezes klubu Zdzisław Grodecki.

Siatkarze Jastrzębskiego Węgla potrzebowali pięciu spotkań, by w półfinale PlusLigi pokonać kędzierzyńską Zaksę. Cztery z tych meczów skończyły się tie-breakami.

"Aż tak ciężkiej przeprawy się nie spodziewaliśmy. Trzeba przyznać, że ekipa z Kędzierzyna bardzo wysoko zawiesiła nam poprzeczkę" - podkreślił Grodecki, który nie obawia się zmęczenia drużyny. Skra potrzebowała wprawdzie tylko czterech spotkań, by pokonać wicemistrza Polski Asseco Resovię Rzeszów, ale czeka ich jeszcze Final Four Ligi Mistrzów (2-3 maja w Łodzi).

"Będziemy za nich trzymać kciuki, bo chodzi o dobro polskiej siatkówki. I najlepiej, niech wygrają po 3:0. Oczywiście to kibicowanie skończy się ... 2 maja" - dodał Grodecki.

dp, PAP

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej