Groźnie wyglądający upadek Justyny Kowalczyk. Jest poobijana!

2010-02-24, 06:28

Groźnie wyglądający upadek Justyny Kowalczyk. Jest poobijana!
Justyna Kowalczyk. Foto: (fot.Tomasz Zimoch)

Justyna Kowalczyk przewróciła się podczas treningu. Szczęśliwie upadek okazał się niegroźny i ze spokojem możemy czekać na czwartkowy start Polek w sztafecie 4x5 km.

Jak zapewnił trener Aleksander Wierietielny, zawodniczka jest obolała, ale zdrowa. Wypadek miał miejsce na jednym z wielu zakrętów podczas zjazdu. "Jest poobijana, troszkę jęczy, ale żyje. Zjazdy były bardzo szybkie, a zakręty ostre i oblodzone, nie zawsze dobrze wyprofilowane. Na takich trasach jest bardzo łatwo, by narty się wyślizgnęły spod nóg. Justyna leżała na boku, ale nic wielkiego się nie stało" - opisał Wierietielny.

Trener uspokoił jednocześnie, że do czwartkowego biegu sztafetowego, w którym wystąpi na drugiej zmianie, będzie w pełni przygotowana, a do rywalizacji podchodzi bardzo poważnie. Przed dwukrotną medalistką tych igrzysk (srebro w sprincie, brąz w biegu łączonym) są jeszcze dwa starty - w sztafecie oraz w sobotę na 30 km ze startu wspólnego.

bk

Polecane

Wróć do strony głównej