Leki na astmę nie działają na zdrowych
Gdyby Justyna Kowalczyk stosowała podobnie jak Marit Bjoergen leki na astmę to... biegałaby tak samo szybko.
2010-03-18, 10:20
Posłuchaj
Wypowiedź Justyny Kowalczyk o fantastycznym działaniu leków na astmę, które to miało powodować, że jedna z jej głównych konkurentek do najwyższych trofeów na igrzyskach - Marit Bjoergen osiaga tak wspaniałe sukcesy, do dzisiejszego dnia wciąż jeszcze jest tematem wzbudzającym kontrowersje.
Mimo, że obie zawodniczki już wyjaśniły sobie tę sprawę i odnoszą się do siebie z należnym szacunkiem to jednak zadra została. Leki na astmę faktycznie pomagała w osiąganiu lepszych rezultatów, ale tylko osobom chorym. Wten sposób mogą one wykorzystać 100 procent potencjalnych możliwości organizmu. W przypadku osób nie chorujących na astme takie leki to... placebo czyli substancja nie mające wpływu na polepszenie wydolności orgtanizmu. W przypadku Justyny Kowalczyk stosowanie leków na astmę nie zadziałałoby więc w ogóle.
Takie wnioski można wysnuć z wypowiedzi Jarosława Krzywańskiego - członka medycznej misji olimpijskiej w Vancouver.
REKLAMA
Darek Matyja
REKLAMA