Olimpijski slalom już bez Bode Millera
Włoch Giuliano Razzoli prowadzi po pierwszym przejeździe olimpijskiego slalomu w Whistler.
2010-02-27, 20:26
Z trasy wypadli m.in. Amerykanie Bode Miller i Ted Ligety oraz Austriak Manfred Pranger. Polacy nie startują.
Debiutujący na igrzyskach 25-letni Razzoli uzyskał czas 47,79. Drugiego na półmetku Słoweńca Mitję Valencica wyprzedza o 0,43 s, a trzeciego Austriaka Benjamina Raicha - o 0,54 s.
Pierwszego przejazdu nie ukończyło kilku słynnych zawodników, wymienianych tutaj w gronie faworytów. Taki los spotkał m.in. trzykrotnego medalistę igrzysk w Vancouver Bode'a Millera (złotego w superkombinacji, srebrnego w supergigancie i brązowego w zjeździe) oraz mistrza olimpijskiego z 2006 roku w superkombinacji Teda Ligety'ego. Z trasy wypadł również aktualny mistrz świata w slalomie Austriak Manfred Pranger.
Drugi przejazd rozpocznie się o godzinie 22.45.
REKLAMA