NBA: double-double Gortata nie pomogło. Wizards o krok od odpadnięcia z play off
Marcin Gortat zdobył 10 punktów i miał 12 zbiórek, ale jego Washington Wizards ulegli na wyjeździe Toronto Raptors 98:108 w meczu 1. rundy fazy play off koszykarskiej ligi NBA. W rywalizacji do czterech zwycięstw "Czarodzieje" przegrywają 2-3.
2018-04-26, 08:57
Posłuchaj
Gortat na parkiecie przebywał 34 minuty i trafił cztery z dziewięciu rzutów z gry oraz oba wolne. Jego konto uzupełniają dwie asysty, jeden blok i jedna strata. Popełnił cztery faule.
Mecz długo był bardzo wyrównany, a żadnej z drużyn nie udawało się osiągnąć przewagi większej niż kilkupunktowej. Na 8.52 min przed ostatnią syreną goście prowadzili 87:82, ale od tego momentu praktycznie przestali trafiać do kosza.
Przez ponad osiem minut "Czarodzieje" swoje konto powiększyli o zaledwie sześć punktów. W tym samym czasie Raptors zdobyli aż 24 i od awansu do półfinału Konferencji Wschodniej dzieli ich już tylko jedno zwycięstwo.
W drużynie Gortata najlepszy był John Wall, który uzyskał 26 punktów oraz po dziewięć asyst i zbiórek. Bradley Beal dołożył 20 pkt. Wśród zwycięzców najlepszy był DeMar DeRozan - 32 pkt.
REKLAMA
- Mamy wrażenie, że zwycięstwo w tym meczu wymknęło nam się z rąk, ale jednocześnie wiemy, że robiliśmy wszystko co się dało, aby wygrać. Po prostu, mimo dogodnych sytuacji, piłka po naszych rzutach nie chciała wpadać do kosza - podkreślił Wall.
Szósty mecz odbędzie się w piątek, w Waszyngtonie.
Prowadzenie 3-2 objęli także koszykarze Cleveland Cavaliers. Ubiegłoroczni finaliści we własnej hali pokonali Indiana Pacers 98:95, a wszystko zawdzięczają LeBronowi Jamesowi. 33-letni skrzydłowy nie tylko zapisał na swoim koncie 44 pkt, 10 zbiórek i osiem asyst, ale przede wszystkim był kluczową postacią w końcówce.
Przy remisie 95:95, gdy na zegarze pozostawało 3,3 s, zablokował wchodzącego pod kosz Victora Oladipo, a następnie równo z końcową syreną trafił za trzy punkty.
REKLAMA
- To właśnie dlatego jest najlepszym zawodnikiem na świecie - komplementował Jamesa kolega z drużyny Kevin Love.
Minionej nocy awans do kolejnej rundy wywalczyli Houston Rockets. Najlepsza drużyna sezonu zasadniczego wygrała u siebie z Minnesota Timberwolves 122:104, a całą rywalizację 4-1.
Wśród Teksańczyków najlepsi byli Clint Capela - 26 pkt i 15 zbiórek oraz James Harden - 24 pkt i 12 asyst.
REKLAMA
W półfinale Konferencji Zachodniej Rockets zmierzą się z lepszym w parze Oklahoma City Thunder - Utah Jazz. W środę Thunder uniknęli wyeliminowania, wygrywając u siebie 107:99 i teraz przegrywają tylko 2-3.
Gospodarzom udało się odwrócić losy meczu, choć w trzeciej kwarcie goście prowadzili już różnicą 25 punktów. W ekipie Thunder prym wiedli Russell Westbrook - 45 pkt, 15 zbiórek i siedem asyst oraz Paul George - 34 pkt.
Wyniki środowych meczów pierwszej rundy play off w lidze koszykarzy NBA:
Konferencja Wschodnia:
Cleveland Cavaliers – Indiana Pacers 98:95
(stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-2 dla Cavaliers)
Toronto Raptors – Washington Wizards 108:98
(stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-2 dla Raptors)
Konferencja Zachodnia:
Oklahoma City Thunder – Utah Jazz 107:99
(stan rywalizacji play off do czterech zwycięstw: 3-2 dla Jazz)
Houston Rockets – Minnesota Timberwolves 122:104
(Rockets wygrali 4-1 rywalizację play off do czterech zwycięstw)
pm
REKLAMA
REKLAMA