MŚ w szermierce: cztery florecistki i trzech szpadzistów awansowało do 1/32 finału
Polskie szablistki w komplecie przebrnęły kwalifikacje i wystąpią w 1/32 finału turnieju indywidualnego szermierczych mistrzostw świata w chińskim Wuxi. Z czwórki florecistów do czołowej "64" nie przebił się Leszek Rajski.
2018-07-21, 08:05
Posłuchaj
Z czterech szablistek w eliminacjach grupowych najlepiej spisała się Małgorzata Kozaczuk, która wygrała wszystkie pięć pojedynków. Pięć z sześciu rozstrzygnęła na swoją korzyść Aleksandra Shelton (obie AZS AWF Warszawa).
Angelika Wątor (ZKS Sosnowiec) doznała jednej porażki w pięciu potyczkach, a Marta Puda (TMS Sosnowiec) odniosła dwa zwycięstwa w pięciu walkach i musiała stoczyć dodatkowy pojedynek kwalifikacyjny z Azerką Sabiną Karimową, który wygrała 15:12.
Puda, brązowa medalistka tegorocznych mistrzostw Europy w Nowym Sadzie, wskutek słabych wyników w grupie została rozstawiona w głównej drabince z numerem 63. i w 1/32 finału trafiła na wiceliderkę światowego rankingu Cecilię Berder. Francuzka to aktualna wicemistrzyni kontynentu, która przed rokiem w MŚ stanęła na najniższym stopniu podium.
Bardzo wymagającą rywalkę będzie mieć też Shelton, która zmierzy się z Loretą Gulottą. Będzie to rewanż za walkę w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro, gdzie 21. obecnie na świecie Włoszka zwyciężyła 15:10. Później spotkały się te szablistki jeszcze w zawodach Pucharu Świata i także lepsza (15:14) była reprezentantka Italii. Natomiast w czterech wcześniejszych ich pojedynkach górą była Polka, bardziej znana pod panieńskim nazwiskiem Socha.
Wątor rozpocznie fazę pucharową od walki z Hiszpanką Laią Vilą, a Kozaczuk za przeciwniczkę mieć będzie Koreankę Jisu Yoon.
W walkach grupowych najlepiej z czwórki polskich florecistów spisał się Andrzej Rządkowski (Wrocławianie). Wygrał wszystkie sześć i uzyskał trzeci wynik tej fazy - plus 19 trafień. Nie miał jednak szczęścia przy ustalaniu drabinki, gdyż trafił na rozstawionego dopiero z 45. numerem wyżej notowanego Alexandra Choupenitcha. Czech zajmuje 21. lokatę w światowym rankingu, a w tegorocznych ME wywalczył brązowy medal, a poza tym w karierze trzykrotnie uplasował się w czołowej "trójce" zawodów PŚ.
Pięć z sześciu pojedynków grupowych wygrał Michał Siess (Fundacja Gdańska Szkoła Floretu) i on także bezpośrednio zapewnił sobie miejsce w 1/32 finału. W tej fazie zmierzy się z tegorocznym mistrzem Azji Siu Lun Cheungiem. Reprezentant Hongkongu zajmuje 25. pozycję w klasyfikacji florecistów, a Polak jest 62.
Klubowy kolega Siessa Krystian Gryglewski w grupie odniósł cztery zwycięstwa w pięciu starciach, a w dodatkowym pojedynku kwalifikacyjnym pokonał Chilijczyka Felipe Alveara 15:5. W 1/32 finału powalczy z Japończykiem Kyosuke Matsuyamą (38.FIE).
Odpadł z rywalizacji Leszek Rajski (Wrocławianie). W grupie wygrał dwa z pięciu pojedynków, później pokonał Matthew Jamesa Quana Ronga z Singapuru 15:9, ale w walce o awans do "64" uległ Brazylijczykowi Guilherme Toldo 13:15 i został sklasyfikowany na 88. pozycji.
Rywalizację o medale szablistek i florecistów zaplanowano na wtorek. W niedzielę - jako pierwsi - powalczą o nie szpadzistki, z czwórką biało-czerwonych, oraz szabliści z Jakubem Ocińskim jako jedynym Polakiem wśród 64 najlepszych.
REKLAMA
(mb)
REKLAMA