"Kierunek - Tokio". Dwudziestu zawodników w Grupie Sportowej Orlen

Dwudziestu zawodników, głównie lekkoatletów, wchodzi w składzie Grupy Sportowej Orlen i będzie objętych opieką sponsorską Polskiego Koncernu Naftowego. - To creme de la creme polskiego sportu - podkreślił minister Witold Bańka. 

2018-07-30, 15:07

"Kierunek - Tokio". Dwudziestu zawodników w Grupie Sportowej Orlen

W ostatnim czasie członkami grupy zostali m.in. halowi mistrzowie i rekordziści świata w sztafecie 4x400 m, czyli Łukasz Krawczuk, Rafał Omelko, Karol Zalewski i Jakub Krzewina, drugi tyczkarz ubiegłorocznych mistrzostw globu w Londynie Piotr Lisek czy mistrzyni kontynentu sprzed dwóch lat w biegu na 1500 m Angelika Cichocka. Spoza przedstawicieli "królowej sportu" w 20-osobowej grupie są judoczka Agata Ozdoba-Błach i pięcioboistka Oktawia Nowacka.

- Obecnie grupa liczy 20 osób, ale to nie jest nasze ostatnie słowo. Mam nadzieję, że zawarte z tymi 20 wybitnymi sportowcami umowy stypendialne, które oprócz tego, że dadzą im nowe możliwości i zapewnią poczucie bezpieczeństwa, pomogą także w przygotowaniach do igrzysk olimpijskich, bo Tokio 2020 to nasz wspólny kierunek - powiedział na konferencji prasowej w Warszawie prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. 

Jak podkreślono, inicjatywa rozszerzenia grupy zrodziła się w wyniku współpracy PKN Orlen z Ministerstwem Sportu i Turystyki, które rekomendowało kandydatów. - Najlepszą rekomendacją tych zawodników są ich sukcesy i osiągnięcia. To wielcy mistrzowie, creme de la creme polskiego sportu - zaznaczył szef resortu. 

Tłumaczył, że to kolejny etap wspierania polskich sportowców przed igrzyskami w Tokio. - Bedą kolejne kroki, kolejne etapy - dodał i wspomniał, że ma nadzieję, iż w przyszłym opieką sponsorską będzie objętych ok. 300 polskich sportowców. 

REKLAMA

Jego zdaniem potencjał polskiego sportu to obecnie między 15 a 20 medali olimpijskich. - Zadaniem państwa jest natomiast wspieranie sportowców i zapewnienie optymalnych warunków przygotowań, w czym takie umowy sponsorskie mają pomóc - przyznał. 

Jednym z najdłużej współpracujących zawodników z Orlenem, obok m.in. mistrzyni olimpijskiej i rekordzistki świata w rzucie młotem Anity Włodarczyk, jest Piotr Małachowski. - W Tokio chciałbym wreszcie "dogonić króliczka", którym w moim przypadku jest olimpijskie złoto. To byłoby piękne ukoronowanie i podsumowanie mojej kariery - zauważył utytułowany dyskobol.

Wcześniej, bo już za tydzień, lekkoatletów czeka najważniejsza tegoroczna impreza - mistrzostwa Europy w Berlinie. - Realnie patrząc stać mnie na trzecie miejsce i brąz. Jak to się uda będę zadowolony i mam nadzieję, że kibice również - podsumował Małachowski.

aj

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej