Plecami do cheerleaderek
Występy cheerleaderek podczas przerw meczów koszykówki od lat są rozrywką dla kibiców. Nie inaczej jest podczas mistrzostw świata w Turcji. Z jednym wyjątkiem - spotkań z udziałem gospodarzy.
2010-09-01, 22:06
Według nieoficjalnych informacji jednego z tureckich dzienników nieobecność tancerek w skąpych strojach to efekt obecności na meczach premiera Tayyipa Erdogana oraz innych polityków rządzącej partii, konserwatywnej AK. Żona szefa rządu, która także kibicowała koszykarzom podczas spotkania z Rosją, publicznie pokazuje się zawsze w muzułmańskim nakryciu głowy.
"Cheerleaderki otrzymały nieoficjalny zakaz występów, by premier i jego żona mogli kibicować drużynie Turcji" - napisał dziennikarz "Gazeteport".
Tańczące dziewczęta nie podobają się także nielicznym kibicom Iranu, którzy ostentacyjnie odwracają się plecami do parkietu podczas ich występów.
gaw
REKLAMA