Trezeguet chce do kadry
David Trezeguet zapowiada, że jest gotowy do gry w reprezentacji, jeśli tylko trener go wezwie.
2010-09-17, 12:33
Francuski piłkarz David Trezeguet, który latem po 10 latach opuścił Juventus Turyn, zadeklarował chęć powrotu do drużyny narodowej na mecze eliminacyjne do mistrzostw Europy 2012. Napastnik występuje w zespole beniaminka Primera Division Herkulesie Alicante.
Ostatni raz Trezeguet zagrał w zespole Trójkolorowych w 2008 roku w meczu towarzyskim z Anglią. Napastnik był skonfliktowany z poprzednim selekcjonerem Raymondem Domenechem, który odszedł po kompromitującym występie Francuzów na mistrzostwach świata w RPA. Teraz kadrę prowadzi Laurent Blanc.
"On zna mnie bardzo dobrze zarówno jako piłkarza, jak i jako człowieka. Jeśli mnie potrzebuje, to jestem tutaj. Kiedy tylko Lolo mnie wezwie, natychmiast przyjadę" - powiedział piłkarz na łamach francuskiego dziennika "L'Equipe".
32-letni napastnik, który wraz z Laurentem Blankiem zdobył mistrzostwo świata w 1998 roku, a dwa lata później strzelił złotego gola w finale Euro 2000 (po 90 minutach z Włochami był remis 1:1) uważa, że wiek nie odgrywa poważniejszej roli.
"Jeśli Louis Saha, który także ma 32 lata, jest powoływany, to myślę, że przed nikim nie ma zamkniętych drzwi" - dodał piłkarz.
Po 10 latach gry w Juventusie Turyn piłkarz zdecydował się związać z hiszpańskim Herkulesem Alicante.
"Zainteresowane mną były też Lazio i Liverpool. Jednak po 10 latach w Turynie, potrzebowałem słońca i morza. Duże znaczenie miał też fakt, że moja żona pochodzi z tego regionu" - przyznał napastnik.
W pierwszej kolejce eliminacji do Euro 2012 Francuzi niespodziewanie przegrali z Białorusią 0:1. 7 września pokonali jednak Bośnię i Hercegowinę 2:0. W październiku podopiecznych Blanka czekają dwa mecze u siebie: z Rumunią i Luksemburgiem. Trezeguet ma za sobą 71 meczów i 34 gole w reprezentacji narodowej Francji.
dm
REKLAMA
REKLAMA