Siatkarki zbierają siły na mecz z Peru
Trening, spacer i przede wszystkim odpoczynek - tak wyglądał kolejny dzień polskich siatkarek podczas mistrzostw świata w Japonii.
2010-11-01, 14:10
W poniedziałek nie rozgrywano meczów. We wtorek biało-czerwone zmierzą się z ekipą Peru.
Siatkarki, mimo dnia wolnego, nie mogły pozwolić sobie na dłuższe spanie. Przed dziewiątą rano wyjechały na poranny trening.
- Zajęcia nie były ciężkie, choć dziewczyny, które do tej pory mniej grały, trenowały trochę więcej. Miałyśmy też siłownię i ćwiczenia z piłkami lekarskimi - wyjaśniła kapitan reprezentacji Aleksandra Jagieło.
Po obiedzie kadrowiczki mogły dowolnie zagospodarować czas. W poniedziałek w Tokio było bardzo ciepło, termometry wskazywały 20 stopni, dlatego część zawodniczek zdecydowała się na krótki spacer i drobne zakupy.
REKLAMA
- Mam jeszcze parę drobiazgów do kupienia - przyznała Jagieło, która wspólnie z Joanną Staniuchą-Szczurek udała się do pobliskiego centrum handlowego.
Pozostałe siatkarki wykorzystały wolne popołudnie m.in. na drzemkę.
Wieczorem sztab szkoleniowy przygotował odprawę poświęconą mocnym i słabym stronom reprezentacji Peru - najbliższemu rywalowi Polek. Z trzech spotkań zespół z Ameryki Południowej wygrał jedno - z Kostaryką 3:0. Przegrał natomiast - po 1:3 - z Japonią i Serbią.
Polki również mają w dorobku jedno zwycięstwo - 3:0 nad Kostarykankami. Poza tym przegrały z Japonkami 2:3 i Serbkami 1:3.
REKLAMA
gaw
REKLAMA