NBA: kryzys Los Angeles Lakers
Koszykarze Los Angeles Lakers, mimo porażki z Phoenix Suns 116:121, nadal prowadzą w dywizji Pacyfiku ligi NBA.
2010-11-15, 09:00
Dla obrońców mistrzowskiego tytułu to druga porażka z rzędu, w dodatku poniesiona na własnym parkiecie. Kluczowe dla losów meczu okazały się druga i trzecia kwarta, wygrane przez graczy z Arizony pięcioma punktami. Świetną skutecznością popisał się Jason Richardson, który zdobył 35 punktów. Wsparli go Steve Nash - 21 pkt. (i 13 asyst), Channing Frye - 20 pkt. i Hedo Turkoglu - 17 pkt. W zespole Lakers wyróżnili się Pau Gasol - 28 pkt. i 17 zbiórek, Kobe Bryant - 25 pkt. i 14 asyst oraz Lamar Odom - 22 pkt. i 11 zbiórek.
Po sześciu porażkach na początku sezonu, trzeci z rzędu mecz wygrali zawodnicy Houston Rockets. Tym razem Teksańczycy pokonali na wyjeździe New York Knicks 104:96. Dla nowojorczyków to piąta kolejna porażka. W ekipie z Houston 28 punktów zdobył Kevin Martin, a 24 - Luis Scola. W drużynie Knicks najlepszy był Amare Stoudamire, który uzyskał 25 punktów.
Wyniki wszystkich niedzielnych meczów NBA:
Atlanta Hawks - Minnesota Timberwolves 111:105
Los Angeles Lakers - Phoenix Suns 116:121
REKLAMA
New York Knicks - Houston Rockets 96:104
Oklahoma City Thunder - San Antonio Spurs 104:117
Sacramento Kings - Detroit Pistons 94:100
gaw
REKLAMA
REKLAMA