Współpraca na Euro 2012 od granicy

Współpraca z Polską w przygotowaniach do Euro 2012 powinna dotyczyć przede wszystkim kwestii transportu i przekraczania granic. Takiego zdania jest dyrektor Mistrzostw na Ukrainie Markijan Łubkiwski.

2011-01-24, 22:07

Współpraca na Euro 2012 od granicy

Posłuchaj

Pozostało 500 dni do pierwszego gwizdka Euro 2012 - relacja
+
Dodaj do playlisty

Przekroczenie granicy polsko - ukraińskiej zajmuje czasem kilka godzin. Odprawa jest skomplikowana, a żądania urzędników z obydwu stron granic nie zawsze zrozumiałe. Uproszczenie tych zasad jest - zdaniem Markijana Łubkiwskiego - jedną z najważniejszych spraw w przygotowaniach do Euro 2012. Dyrektor Euro 2012 na Ukrainie przyznał w rozmowie z Polskim Radiem, że sam nie rozumie, dlaczego na niektórych przejściach zamontowano leżących policjantów, dlaczego kontrola odbywa się 3 razy i trzeba wychodzić z samochodu samemu szukać celnika, a potem nie widzieć go przez zaciemnioną szybę budki.

- To wszystko jest spadek po ZSRR, trudno z tym walczyć, ale robimy wszystko, co się da - zapewnił.

Podobna sytuacja jest na przejściach granicznych z Polską. Na niektórych z nich wprowadzono jednak wspólne kontrole polsko-ukraińskie, które przyspieszają odprawę. Stawiane są one za wzór dla funkcjonariuszy innych przejść granicznych z innymi krajami, w tym też z Rosją.

 

REKLAMA

IAR, pk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej