Śmierć biegaczki spowodowała lawinę datków
Ponad 117 tys. funtów zebrano na konto zawodniczki kwestującej na rzecz jednego z brytyjskich stowarzyszeń charytatywnych, która zmarła podczas maratonu w Londynie.
2012-04-23, 21:22
30-letnia Claire Squires wystartowała w maratonie po to, aby zebrać pieniądze na fundusz osób cierpiących na depresję. Zasłabła w pobliżu mety przy pałacu Buckingham i mimo natychmiastowej akcji ratunkowej zmarła.
Wiadomość o tragedii sprawiła, że tysiące osób skontaktowało się ze stroną internetową stowarzyszenia Samaritans, które reprezentowała Squires. Natychmiast na konto zmarłej biegaczki wpłacono pieniądze. Jak poinformowało stowarzyszenie, stan konta wzrósł z 500 do ponad 119 tys. funtów w poniedziałek wieczorem.
man
REKLAMA