Afera biletowa przed igrzyskami

Międzynarodowy Komitet Olimpijski wszczął procedurę wyjaśniającą w sprawie nielegalnej sprzedaży biletów na igrzyska w Londynie przez kilka narodowych komitetów.

2012-06-17, 17:41

Afera biletowa przed igrzyskami

Sprawa ujrzała światło dzienne po publikacji reportażu telewizyjnego brytyjskiej stacji BBC, której dziennikarze sfotografowali ukrytą kamerą sprzedającego bilety sekretarza generalnego Ukraińskiego Komitetu Olimpijskiego Władymira Geraszczenkę. Urzędnik został natychmiast zwolniony z pracy przez prezesa Siergieją Bubkę.
O sprawie napisał także "Sunday Times", którego reporterzy przez dwa miesiące zbierali kompromitujące działaczy materiały. Na koniec ich śledztwa na "czarnej liście" znalazło się 27 funkcjonariuszy narodowych komitetów olimpijskich.
MKOl zabrania narodowym komitetom dystrybucji biletów na igrzyska poza granicami kraju. "Gazeta ujawniła, że jeden z oficjalnych dystrybutorów biletów w Serbii oferował 1500 kart wstępu na ceremonie otwarcia i zamknięcia igrzysk za 100 tysięcy euro.


man

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej