Fotel prezesa PZPN nie dla Bońka, czy Koseckiego

Członek zarządu PZPN - Jacek Masiota powiedział w radiowej Jedynce, że piątkowe wybory na szefa piłkarskiej centrali wygra Stefan Antkowiak lub Edward Potok.

2012-10-25, 23:54

Fotel prezesa PZPN nie dla Bońka, czy Koseckiego
Polscy kibice. Foto: printscreen/pzpn.pl

Posłuchaj

Rozmowa Rafała Bały z członkiem zarządu PZPN Jackiem Masiotą w Kronice sportowej (PR1)
+
Dodaj do playlisty

Kandydatów na następcę Grzegorza Laty jest pięciu: Stefan Antkowiak, Zbigniew Boniek, Roman Kosecki, Zdzisław Kręcina i Edward Potok.

Według Jacka Masioty największe szanse na objęcie fotela prezesa PZPN mają Antkowiak lub Potok, gdyż są przedstawicielami regionalnych związków piłkarskich, które dysponują największą liczbą głosów na zjeździe delegatów. Pierwszy z nich to szef Wielkopolskiego ZPN, a drugi przewodniczy Łódzkim ZPN.

Jacek Masiota w Kronice Sportowej Polskiego Radia przyznał, że choć nie oznaczałoby to status quo w związku to zmiany w PZPN pewnie byłyby mniejsze niż oczekiwałoby to społeczeństwo. - Nie określałbym tych kandydatów jednoznacznie negatywnie, ale jest pytanie jak szeroki byłby zakres zmian - wyjaśnił w rozmowie w radiowej Jedynce.

118 delegatów na Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze PZPN wybierze w piątek nowego prezesa związku. Aby zostać prezesem PZPN, w pierwszej turze głosowania trzeba otrzymać 50 procent plus jeden z oddanych i ważnych głosów. Jeśli wszyscy delegaci stawią się na zjeździe, wymagana liczba to 60 głosów.

REKLAMA

Więcej w rozmowie Rafała Bały z Jackiem Masiotą w Kronice sportowej radiowej Jedynki.

Wszystko co trzeba wiedzieć o zjeździe PZPN >>>

man, PR1

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej