Mistrz Polski poległ w siatkarskiej Lidze Mistrzów

W pierwszym meczu 1. rundy play-off Ligi Mistrzów siatkarzy Asseco Resovia Rzeszów, mistrz Polski, przegrała z Lube Banca Marche Macerata, mistrzem Włoch, 0:3 (23:25, 24:26, 19:25).

2013-01-15, 23:23

Mistrz Polski poległ w siatkarskiej Lidze Mistrzów

Posłuchaj

Andrzej Kowal - trener zespołu z Rzeszowa (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Spotkanie rewanżowe rozegrane zostanie w Włoszech 23 stycznia.
Najwięcej punktów zdobyli: dla Resovii - Jochen Schops 16; dla Maceraty - Ivan Zajcew - 16. Pierwsze dwa sety były bardzo wyrównane. Decydowały końcówki. W trzeciej partii wyraźną przewagę mieli mistrzowie Włoch.
Resovia zaczęła świetnie i bardzo obiecująco. Mistrz Polski dysponował lepszą "siła ognia", trzymał w szachu rywala zagrywką, dobrze bronił, udanie kolegami dyrygował Lukas Tichacek. Z trzypunktową stratą odsyłał przeciwników na przerwy techniczne Piotr Nowakowski (8:5, 16:13). Włosi przeczekali jednak zły czas. Włączyli blok, często uruchamiali skutecznego Ivana Zajcewa i wyszli na prowadzenie (17:16).

Zaczęła się twarda walka o każdy punkt. Na finiszu mistrzowie Włoch skuteczniej atakowali, choć ze strony gospodarzy odpowiadał im Jochen Schops. Goście postawili kropkę nad "i" szczelnym blokiem. W drugiej partii też trwał równy bój dwóch godnych siebie rywali. Resovia znów zaczęła skuteczniej w ataku (11:7). Włosi, podobnie jak w inauguracyjnej odsłonie, starali się powstrzymywać jej ofensywę blokiem (11:11). Byli także skuteczni w kontrataku.

Zdeterminowani resoviacy mieli jednak inicjatywę i prowadzili (17:13, 18:14). Od tego momentu podopieczni trenera Alberto Giulianiego szybko, nie bez pomocy rzeszowskiej ekipy, zaczęli odrabiać straty (20:20). Po ataku Tichacka z drugiej piłki Resovia miała piłkę setową (24:23), ale nie wykorzystała swojej szansy i zrobili to przeciwnicy.
Po tak niefortunnie przegranych końcówkach dwóch pierwszych partii, w trzeciej odsłonie nadzieja i wiara w rzeszowskiej drużynie trochę wyparowały. Resovia do końca starała się jednak walczyć o odebranie wyżej notowanemu przeciwnikowi inicjatywy i wygranie choćby jednego seta. Nie udało się, ale rzeszowscy siatkarze zapowiadają, że jeszcze nie złożyli broni.

Asseco Resovia Rzeszów - Lube Banca Marche Macerata 0:3 (23:25, 24:26, 19:25)

Resovia: Lukas Tichacek, Paul Lotman, Nikola Kovacevic, Wojciech Grzyb, Piotr Nowakowski, Jochen Schops - Ignaczak (libero) - Łukasz Perłowski, Grzegorz Kosok, Olieg Achrem, Maciej Dobrowolski.

Macerata: Dragan Travica, Ivan Zajcew, Simone Parodi, Dragan Stankovic, Marko Podrascani, Dick Kooy - Hubert Hernno (libero) - Davidson Lampariello, Alen Pajenk, Sasa Starovic, Natale Monopoli.

REKLAMA

Sędziowali: Fabrice Collados (Francja) i Mykhaylo Melnyk (Ukraina).

Widzów 5000.

 

man

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej