Olimpiada Specjalna - Polacy zdobyli 46 medali
46 medali X Światowych Zimowych Igrzysk Olimpiad Specjalnych zdobyła w południowokoreańskim Pyeongchang 41-osobowa reprezentacja Polski.
2013-02-05, 22:07
Posłuchaj
Przez osiem dni 2300 sportowców z niepełnosprawnością intelektualną ze 111 krajów rywalizowało w siedmiu dyscyplinach.
Zawodnicy w biało-czerwonych strojach startowali w pięciu dyscyplinach: narciarstwie biegowym i zjazdowym, łyżwiarstwie szybkim, biegu na rakietach śnieżnych i hokeju halowym. Wywalczyli 19 złotych, 17 srebrnych i 10 brązowych medali.
Jak podkreślił dyrektor generalny Olimpiady Specjalne Polska Bogusław Gałązka, istotą zawodów jest przede wszystkim uczestnictwo.
- Jesteśmy najbliżej idei Pierre'a de Coubertina. Sportowcy zostają przydzieleni do grup, w których rywalizują z osobami o podobnym potencjale sprawnościowym. Dzięki temu mają równe szanse. Medale są dla nich oczywiście bardzo ważne. W wielu przypadkach po przyjeździe do kraju są traktowani przez lokalne społeczności jako prawdziwi olimpijczycy. Chciałbym, żeby to dotyczyło wszystkich - powiedział.
REKLAMA
Dodał, że w żadnych imprezach nie jest prowadzona oficjalnie klasyfikacja medalowa. "Jedynie na swój użytek ekipa każdego kraju może zliczać zdobyte przez swych sportowców medale".
Najmłodszym zawodnikiem w polskiej reprezentacji był Artur Kosior z Lublina, który startował w biegach narciarskich. W poniedziałek 4 lutego skończył 13 lat. Natomiast najstarszą osobą była 59-letnia narciarka alpejska Maria Ogińska. Poznanianka zadebiutowała w trzeciej edycji zimowych igrzysk w 1985 roku w Park City w USA. Z Pyeongchang przywiezie trzy medale.
Dla Korei Południowej ta impreza miała szczególne znaczenie z dwóch powodów. Po pierwsze Pyeongchang to gospodarz "białej olimpiady" w 2018 roku. Po drugie, społeczeństwo tego azjatyckiego kraju do tej pory izolowało się od osób niepełnosprawnych, których jest ponad dwa miliony.
- Jeśli chodzi o przygotowanie ośrodków sportowych, to zdaniem specjalistów, wszystko było na bardzo wysokim poziomie - stwierdził Gałązka, który w 2010 roku był dyrektorem Europejskich Letnich Igrzysk Olimpiad Specjalnych w Warszawie.
REKLAMA
We wtorek, podczas ceremonii zamknięcia, przewodnicząca komitetu organizacyjnego Na Kyun-won podkreśliła, że igrzyska wznieciły wielki ogień, który może zmienić sytuację osób niepełnosprawnych.
- Oby ten ogień płonął już zawsze, oby po tych igrzyskach zmieniło się postrzeganie osób, uważanych dotychczas za odmieńców. Chciałabym, żeby za moim niepełnosprawnym intelektualnie dzieckiem (ma córkę z zespołem Downa) na ulicy obejrzała się jedna, a nie trzy osoby - mówiła szefowa komitetu, polityk i prawnik.
Ruch Olimpiad Specjalnych powstał w 1968 roku w USA, w przekonaniu, iż osoby z niepełnosprawnością intelektualną potrafią - przy odpowiedniej zachęcie oraz instrukcji - trenować, cieszyć się i czerpać korzyści z uczestnictwa w sportowej imprezie. Pierwsze ogólnopolskie zawody Olimpiad Specjalnych odbyły się w 1987 roku.
mr
REKLAMA
REKLAMA