Justyna Kowalczyk przywitana przez kibiców koszem róż
Fani z Kasiny Wielkiej przekazali w czwartek Justynie Kowalczyk kosz róż. Narciarki biegowej nie było w domu, więc delegację fanów przyjął jej ojciec Józef Kowalczyk.
2013-03-28, 14:40
- W ten skromny sposób chcieliśmy podziękować jej za to, jak rozsławia naszą miejscowość. Nie możemy obojętnie przejść obok tego, co osiągnęła w minionym sezonie - powiedział inicjator powstania fanklubu zawodniczki w Kasinie Wielkiej Rafał Kubowicz.
Delegacja kibiców miała pecha, gdyż kwadrans przed ich przybyciem zawodniczka wyjechała na stok Śnieżnicy. Korzystając z wolnego czasu Kowalczyk szusuje na nartach. Poprawia przy tym technikę zjazdową.
- Nie chcieliśmy naruszać jej prywatności i nie udaliśmy się za nią na stok. Kwiaty i gratulacje dla niej przekazaliśmy ojcu Justyny - dodał Kubowicz.
Kowalczyk w zakończonym niedawno sezonie po raz czwarty zdobyła Puchar Świata w biegach narciarskich. Narciarka z Kasiny Wielkiej powetowała sobie w ten sposób niezbyt udany start w niedawnych mistrzostwach świata w Val di Fiemme, z których wróciła tylko ze srebrnym medalem w biegu na 30 km.
REKLAMA
mr
REKLAMA