Emil Sajfutdinov przechodzi rehabilitację i wierzy w Unibax Toruń
Emil Sajfutdinov nie będzie już występował we Włókniarzu Częstochowa. Podpisał kontrakt z Unibaxem Toruń. 24-letni żużlowiec był jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników. Zapraszamy na rozmowę Adama Maleckiego w Trzeciej Stronie Medalu.
2013-11-25, 09:31
Posłuchaj
Jednym z zawodników, który cieszył się dużym zainteresowaniem na żużlowym rynku transferowym, był 24-letni Emil Sajfutdinov. Na razie zawodnik lecz bardzo poważną kontuzję, która wykluczyła go z jazdy już w sierpniu.
Na toruńskiej Motoarenie na leżącego na torze Rosjaninia wjechał z pełnym impetem jeden z rywali.
- Rehabilitacja w Hiszpanii pomogła, pracowałem po 8 godzin dziennie i chciałem jak najszybciej stanąć na nogi. Udało się i teraz wszystko zależy ode mnie. Czuję niedosyt, bo nie skończyłem sezonu tak jak chciałem. Trudno oglądało mi się Grand Prix, bo wiedziałem, że mogę tam coś osiągnąć - powiedział Sajfutdinov Adamowi Maleckiemu o swojej kontuzji.
Zawodnik miał szczęście, że skończyło się na połamanych kościach i pozrywanych mięśniach. Było o krok od tragedii. Adam Malecki rozmawiał z Sajfutdinovem o trudnym procesie powrotu do pełni zdrowia i celach na najbliższe lata.
REKLAMA
- Kontrakt z Unibaxem to kolejne doświadczenie, trzecia drużyna w Polsce. Cieszę się, bo to stabilna drużna z szansami na medal. Na pewno będzie dobrze mi się tam jeździć - skomentował wybór nowego klubu.
Cała rozmowa w dźwięku z audycji "Trzecia Strona Medalu".
ps
REKLAMA