MŚ piłkarek ręcznych: Polki wchodzą do gry! Egzotyczny rywal na początek
Meczem w serbskim Zrenjaninie z czwartą drużyną Ameryki Południowej Paragwajem polskie piłkarki ręczne zainaugurują udział w mistrzostwach świata. Teoretycznie to najsłabszy rywal biało-czerwonych w grupie C. Początek o godz. 18.
2013-12-07, 10:09
Posłuchaj
Wcześniej na boisko Kristalnej Dvorany, która może pomieścić ok. 2,8 tys. widzów, wejdą mistrz Afryki Angola i wicemistrz Ameryki Argentyna. Na koniec pierwszego dnia, o 20.15, odbędzie się absolutny hit tej grupy, czyli pojedynek obrończyń tytułu Norweżek z brązowymi medalistkami poprzednich MŚ w Brazylii - Hiszpankami.
Duński szkoleniowiec reprezentacji Polski Kim Rasmussen uważa, że inne rozstrzygnięcie niż zwycięstwo w meczu z Paragwajem nie wchodzi w rachubę.
- Z Paragwajkami musimy wygrać. Reprezentują trochę inny styl gry od europejskiego, ale jestem przekonany, że po 60 minutach wyjdziemy z tej konfrontacji zwycięsko. Chciałbym, żeby zagrały w tym meczu wszystkie zawodniczki, żeby poczuły smak MŚ - mówił przed odlotem do Serbii.
Sobotnie rywalki, podobnie jak biało-czerwone, powróciły do rywalizacji w czempionacie globu po sześcioletniej przerwie. Tyle że Paragwajki zajęły w MŚ 2007 przedostatnie 23. miejsce, a Polki były 11.
REKLAMA
Trener drużyny z Ameryki Płd. Ruben Subeldia zna możliwości swojego zespołu i nie łudzi się, jaki będzie wynik.
- Znamy swoje miejsce w szeregu. Przyjechaliśmy tutaj po naukę. Chcemy brać przykład z Norweżek, Hiszpanek i Polek. Naszym celem jest zająć przynajmniej jedno miejsce wyżej niż ostatnim razem. Ale oczywiście nie położymy się przed meczem na boisku, tylko spróbujemy powalczyć o jak najlepszy rezultat - powiedział w przeddzień spotkania.
mr
REKLAMA