Bogdan Borusewicz

Bogdan Borusewicz powiedział, że jego krytyka papieża, który zniósł ekskomunikę nałożoną na biskupów-lefebrystów, była podyktowana troską o dobro Kościoła.

2009-02-05, 07:55

Bogdan Borusewicz

Posłuchaj

+
Dodaj do playlisty

Bogdan Borusewicz powiedział, że jego krytyka papieża, który zniósł ekskomunikę nałożoną na biskupów-lefebrystów, była podyktowana troską o dobro Kościoła.

Marszałek Senatu powiedział w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że krytyka Benedykta XVI, podnoszona przez niego i inne osoby, odniosła skutek. Dodał, że żyjemy w państwie demokratycznym, w którym Kościół może być krytykowany tak, jak inne instytucje.

Borusewicz zauważył, że jeśli przedstawiciele hierarchii kościelnej krytykują decyzje organów państwa, to również nie powinni być wyłączeni z krytyki ze strony obywateli. Marszałek przypomniał, że komentując decyzję papieża zastrzegł, iż robi to w swoim imieniu, a nie jako przedstawiciel państwa.

Bogdan Borusewicz przyznał, że w 1989 roku był przeciwko Okrągłemu Stołowi. Później jednak zmienił zdanie.

REKLAMA

Marszałek powiedział, że przed dwudziestoma laty uważał, iż nie należy rozmawiać z komunistami, bo mogło dojść do fali strajków, które "zmiotłyby" władzę. Zmienił zdanie po rewolucji rumuńskiej w końcu 1989 roku. Uznał bowiem, że także w Polsce mógł rozwinąć się scenariusz walki sił bezpieczeństwa przeciwko społeczeństwu.

Odnosząc się do krytyki Okrągłego Stołu, wysuwanej między innymi przez Annę Walentynowicz, Borusewicz powiedział, osoby te nie zauważają, że w Polsce dużo sie zmieniło. Marszałek Senatu przyznał, że zbrodnie komunistyczne nie zostały odpowiednio rozliczone. Z drugiej jednak strony - jak dodał - największe zbrodnie popełniono w okresie stalinowskim, a później system słabł. Borusewicz przypomniał, że generał Wojciech Jaruzelski i jego współpracownicy mają dwa procesy, dotyczące Grudnia 1970 roku i wprowadzenia stanu wojennego w 1981 roku.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej

Najnowsze