Wojciech Olejniczak

Wojciech Olejniczak podkreślił, że nie ma mowy o koalicji ani współrządzeniu SLD z Platformą. Szef klubu parlamentarnego Sojuszu dodał, że nikt z PO nie składał jego ugrupowaniu takiej propozycji.

Gość Programu Pierwszego Polskiego Radia wyjaśnił, że Klub Lewicy współpracuje z PO tylko w przypadku głosowań nad ustawami. Jak wyjaśnił, lewica wspiera projekty koalicji rządzącej, gdy ta uwzględnia jej zastrzeżenia.

Wojciech Olejniczak podkreślił, że lewica zgłasza wiele merytorycznych poprawek wobec koalicyjnych ustaw - jak w przypadku ustawy oświatowej czy emerytalnej.

Gość "Sygnałów Dnia" powtórzył, że popiera projekt uzawodowienia posłów, przygotowany przez marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego. Zakłada on zakaz łączenia obowiązków poselskich ze sprawowaniem funkcji kierowniczych w administracji - takich jak na przykład dyrektor szkoły, muzeum czy biblioteki.

REKLAMA

Wojciech Olejniczak uważa, że nie da się sprawnie łączyć działalności politycznej i biznesowej. Jak wyjaśnił, prowadzenie przez polityka interesów zawsze będzie rodziło dwuznaczności. Szef klubu parlamentarnego SLD odniósł się w ten sposób do sprawy senatora PO Tomasza Misiaka. Senator jest współwłaścicielem firmy, która wygrała konkurs na szkolenia dla zwalnianych stoczniowców. Takie kursy zapewnia byłym pracownikom stoczni specjalna ustawa stoczniowa, w której prace zaangażowany był Misiak.

Wojciech Olejniczak podkreślił, że należy dokładnie zbadać zasady, które kierowały komisją, przyznającą firmie Misiaka ten kontrakt. Dodał, że nie powinno być tak, by współwłaściciele spółki zasiadali w parlamencie i tworzyli prawo.