Grzegorz Napieralski
Sekretarz Generalny SLD, a zarazem nowo wybrany poseł LiD, spodziewa się próby "wyciągania" przez Platformę Obywatelską posłów z klubu Lewicy i Demokratów.
2007-10-23, 08:32
Posłuchaj
Grzegorz Napieralski spodziewa się próby "wyciągania" przez Platformę Obywatelską posłów z klubu Lewicy i Demokratów.
Sekretarz Generalny SLD, a zarazem nowo wybrany poseł LiD, który był gościem "Sygnałów Dnia" w Programie I Polskiego Radia, zaznaczył jednak, że "praktyka kupowania posłów" nie procentuje na przyszłość i nie pomoże stworzyć stabilnej sejmowej większości.
Grzegorz Napieralski.mp3 (84,55 KB)
W ten sposób odniósł się do doniesień prasowych o zakusach PO na parlamentarzystów Partii Demokratycznej.
REKLAMA
Grzegorz Napieralski przyznał, że ilość posłów wprowadzonych przez LiD do Sejmu jest poniżej oczekiwań sprzed wyborów. Jak powiedział, w obecnej sytuacji SLD nie jest partią, która dąży do koalicji, a równocześnie - jak dodał - nie otrzymuje też sygnałów, że byłaby w niej widziana. Jednak zaznaczył, że bez jego ugrupowania nie da się w "wielu rzeczy w parlamencie przeprowadzić", w tym na przykład obalić prezydenckiego weta wobec ustaw, do którego trzeba trzech piątych poselskich głosów.
Sekretarz Generalny SLD podkreślił jednak, że posłowie LiD nie będą popierać "w ciemno" wszystkich propozycji Platformy, tylko dlatego, że ugrupowanie to było "przeciwko PiS-owi". Dodał, że PO powinna przedstawić kompleksową ofertę programową.
Grzegorz Napieralski.mp3 (152,06 KB)
Komentując wypowiedź Aleksandra Kwaśniewskiego, sugerującąjego chęć wycofania się z czynnej polityki, Napieralski powiedział że "epoka byłego prezydenta wcale się nie skończyła, a jego słowa znaczyły, że Kwaśniewski chce aby więcej odpowiedzialności za lewicę wzięło na siebie "nowe pokolenie".
REKLAMA
REKLAMA