Próżne oskarżenia
Andrzej Sadowski: Decyzja KE pokazała, że akceptuje ona dobre i porządnie przygotowane programy.
2009-07-22, 14:38
Andrzej Sadowski: Decyzja Komisji Europejskiej pokazała, że akceptuje ona dobre i porządnie przygotowane programy.
Zdaniem ekonomisty Andrzeja Sadowskiego z centrum imienia Adam Smitha akceptacja Komisji Europejskiej programu pomocy stoczni Gdańsk to sukces rządu. Sadowski podkreśla, że decyzja Komisji Europejskiej pokazała, że akceptuje ona dobre i porządnie przygotowane programy.
- Decyzja Komisji Europejskiej pokazuje, że jeżeli polski rząd jest wstanie złożyć racjonalną propozycje mieszczącą się w wytycznych KE, to zgodę na swój plan otrzyma. Próżne były zatem wszelkie oskarżenia wobec Komisji, że traktuje Polskę w sposób dyskryminujący – mówił Sadowski Polskiemu Radiu.
REKLAMA
Zdaniem ekonomisty decyzja Komisji jest korzystna dla stoczni, ale może być przykra dla wielu innych firm.
- Polska gospodarka nie sprowadza się do stoczni. To są setki tysięcy innych przedsiębiorstw, zwłaszcza małych. One nigdy na taką uwagę rządu nie zasługiwały, a powinny, bo to one są siłą polskiej gospodarki – zaznacza ekonomista.
Sadowski przestrzega także przed zbytnim optymizmem, który może zapanować po decyzji Komisji Europejskiej.
- Trzeba pamiętać, że wiele dużych przedsiębiorstw wspieranych przez rząd kończyło później źle, bo okazywało się, że inwestorzy sprowadzeni do zakładu nie sprostali zadaniom utrzymania przedsiębiorstwa. Tak było choćby z Daewoo FSO – przypomina Sadowski.
REKLAMA
(sż, iar)
REKLAMA