Roman Polko o GROM-ie

Generał Roman Polko wystosował pismo do ministra obrony i dowódcy wojsk specjalnych w sprawie sytuacji w jednostce GROM. Były dowódca tej jednostki powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia, że ostatnie wydarzenia pokazują, iż w GROM-ie dzieje się bardzo źle.

2010-03-05, 08:44

Roman Polko o GROM-ie

 

Generał Polko powiedział, że według jego informacji, w GROM-ie mogło dochodzić do mobbingu. Ze stanowisk odeszli dowódcy zespołów bojowych GROM-u, którzy przyczynili się do jego sukcesów, a ich miejsca zajęli ludzie przypadkowi. Zdaniem Polki, jest to skutkiem niezrozumiałych gier, prowadzonych w jednostce i wokół niej. Osłabia to zdolność bojową jednej z najlepszych jednostek Wojska Polskiego.

 

 

REKLAMA

Roman Polko nie zgodził się z zarzutami, zawartymi w liście otwartym żołnierzy GROM-u do ministra obrony Bogdana Klicha. W liście oskarżono go między innymi o nieprzestrzeganie obowiązujących w jednostce standardów. Powiedział, że list, podpisany przez około 400 osób, był odpowiedzią na jego pytanie o sytuację w jednostce, skierowane do jej obecnego dowódcy, pułkownika Dariusza Zawadki. Generał dodał, że część żołnierzy, którzy podpisali list, została zastraszona. Polko oświadczył, że zwrócił się do ministra obrony i dowódcy wojsk specjalnych o zajęcie się sytuacją. Zapowiedział też skierowanie pozwu do sądu w obronie swego dobrego imienia.

pm, Informacyjna Agencja Radiowa(IAR)

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej