Paweł Kowal
Poseł PiS Paweł Kowal uważa, że wyrok rosyjskiego sądu, który nakazał ponowne rozpatrzenie rehabilitacji zamordowanych w 1940 roku polskich oficerów, to "promyczek nadziei" dla rodzin katyńskich.
2008-06-11, 08:04
Posłuchaj
Poseł Prawa i Sprawiedliwości Paweł Kowal uważa, że wyrok rosyjskiego sądu, który nakazał ponowne rozpatrzenie rehabilitacji zamordowanych w 1940 roku polskich oficerów, to "promyczek nadziei" dla rodzin katyńskich. Gość "Sygnałów Dnia" w Programie 1 Polskiego Radia podkreślił jednocześnie, że wieloma innymi decyzjami rosyjski wymiar sprawiedliwości "usztywnia" stanowisko w sprawie Katynia.
Wczoraj sąd miejski w Moskwie przychylił się do wniosku rodzin pomordowanych w Katyniu oficerów i uchylił decyzję sądu niższej instancji, który nie chciał zrehabilitować pomordowanych.
Obecnie w stolicy Rosji trwają dwa procesy dotyczące tragedii katyńskiej. W drugim z nich sąd rejonowy Moskwy odrzucił wniosek Stowarzyszenia Memoriał, dotyczący decyzji Głównej Prokuratury Wojskowej o utajnieniu postępowania w sprawie zamknięcia śledztwa katyńskiego. Stowarzyszenie domaga się odtajnienia tego postępowania, co ma pozwolić na zapoznanie się w szerszym stopniu ze zbrodnią stalinowską.
Były wiceminister spraw zagranicznych jest zdania, że w sprawie mordu katyńskiego mamy do czynienia z regresem w polskiej polityce. Paweł Kowal skrytykował rząd i kluby koalicji za brak konkretnego działania. Jak podkreślił, nie wszystko w polityce da się załatwić propagandą. Jako przykład braku działania poseł podał opieszałość w pracach polsko-rosyjskiej komisji do spraw trudnych, która ma się zajmować m.in. sprawą Katynia.
REKLAMA
REKLAMA