Schetyna: nie chcę być premierem, jedynym kandydatem jest Tusk

- Nie ma konfliktu, nie ma różnic, jest przekonanie o wielkim wyzwaniu, jakim jest prezydencja Polski w Unii od lipca tego roku, a potem wybory - zapewniał w "Trójce" marszałek sejmu.

2011-02-23, 11:00

Schetyna: nie chcę być premierem, jedynym kandydatem jest Tusk

Posłuchaj

Grzegorz Schetyna: w PO nie ma konfliktu
+
Dodaj do playlisty

Jeśli Platforma Obywatelska wygra wybory, oczywistym kandydatem na premiera jest Donald Tusk – mówił w „Salonie Politycznym”  Trójki marszałek sejmu Grzegorz Schetyna.

Grzegorz Schetyna tłumaczył że nie ma sporu ani konfliktu pomiędzy nim a szefem rządu. Kilkugodzinna rozmowa z Donaldem Tuskiem, przebiegła według jego słów „miło”. Dotyczyła najbliższych miesięcy przedwyborczych, polskiej prezydencji w Unii Europejskiej.
Jak stwierdził, legendę o rozłamie  i sporze w PO musieli stworzyć „jacyś źli ludzie”. Mówił, że przed wyborami  Platforma będzie skonsolidowana i  będzie mówiła jednym głosem. Zapytany, czy dał premierowi gwarancję lojalności, powiedział, że ni było takiej potrzeby.

Zapewnił, że nie chce być premierem, w razie wygranej oczywistej wygranej jest premier Donald Tusk, najlepszym kandydatem na koalicjanta jest PSL. Zaznaczył, że nie omawia z szefem SLD, Grzegorzem Napieralskim, scenariuszy politycznych. Nie ma też planów koalicji z SLD.

Marszałek Sejmu zapowiedział, że jeszcze w tej kadencji chciałby zamknąć proces legislacyjny ustaw z pakietu deregulacyjnego, o ZUS i OFE, zdrowotnych. Prawdopodobnie nie uda się uchwalić ustawy o in vitro.

REKLAMA

agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej