Rosyjskie media zwracają uwagę na wczorajszy incydent w Osetii Południowej
W wyniku wybuchu w Cchinwali zginęło siedmiu rosyjskich żołnierzy z tak zwanych sił pokojowych, a kolejnych siedmiu zostało rannych.
2008-10-04, 08:30
W wyniku wybuchu w Cchinwali zginęło siedmiu rosyjskich żołnierzy z tak zwanych sił pokojowych, a kolejnych siedmiu zostało rannych.
Gazeta „Kommiersant” pisze, że prezydent Osetii Południowej Eduard Kokojty oskarżył Gruzje o zorganizowanie aktu terrorystycznego. Z kolei władze w Tbilisi poradziły aby winnych tragedii nie szukano w Gruzji. Zdaniem „Kommiersant” zdarzenie może być istotną podstawą do tego by Moskwa pozostawiła na dłużej swoje wojska w strefie buforowej wokół Osetii Południowej, którą Rosjanie powinni opuścić do 10 października.
Dziennik „Komsomolskaja Prawda” pisze, że wybuch w Chinwali jest dziełem tych, którym nie jest na rękę pokój w Osetii Południowej.
REKLAMA