"Bild": Angela Merkel: krytyka Eriki Steinbach jest nieuprawniona
Szefowa niemieckiego rządu i CDU odniosła się w nim do zarzutów, że jako przewodnicząca partii nie broniła przed krytyką jej deputowanej Steinbach.
2009-03-11, 10:37
Angela Merkel uważa, że krytyka Eriki Steinbach za nieuprawniona. Taka opinię kanclerz Niemiec wyraziła w wywiadzie dla tabloidu Bild .
Szefowa niemieckiego rządu i CDU odniosła się w nim do zarzutów, że jako przewodnicząca partii nie broniła przed krytyką jej deputowanej Steinbach. Merkel odpowiedziała, że od początku wyraźnie dała do zrozumienia, że ataki na Erikę Steinbach są nieuzasadnione.
Rezygnację szefowej Związku Wypędzonych z miejsca w radzie fundacji poświęconej powojennym wysiedleniom pani kanclerz nazwała "wielkim gestem". Zapewniła też, że projekt upamiętnienia wysiedleń zostanie zrealizowany w duchu pojednania. "Nasi sąsiedzi, Polacy, o tym wiedzą" - powiedziała Angela Merkel.
Eriki Steinbach broni również felietonista Frankfurter Allgemeine Zeitung. Stefan Dietrich próbuje podważyć polskie argumenty przeciwko osobie Steinbach. Jak pisze, w 1991 roku głosowała ona nie tyle przeciwko uznaniu granicy na Odrze i Nysie, co przeciwko polsko-niemieckim traktatom, które nie regulowały kwestii majątkowych.
REKLAMA
Dziennik twierdzi również, że Erika Steinbach wbrew zarzutom głosowała za przyjęciem Polski do Unii Europejskiej. Wskazywała jednak, że w czterech z dziesięciu przyjmowanych w 2004 roku nowych krajów, w tym w Polsce, nadal obowiązują przepisy stojące jej zdaniem w sprzeczności z prawem międzynarodowym.
REKLAMA