"Komsomolskaja Prawda" o filmie „1612”

Jutro na ekrany rosyjskich kin wchodzi film „1612”. Akcja filmu rozgrywa się w okresie rosyjskiego powstania przeciwko polskiej władzy na Kremlu.

Krytyczną recenzję wystawiła jedna z największych rosyjskich gazet. „Komsomolskaja Prawda” pisze między innymi, że trudno rozeznać się w całej „mieszaninie” którą stworzył reżyser filmu „1612” Władimir Chotinienko. „W filmie jest komputerowo przedstawiona dawna Moskwa , obecny Rzym , dialogi w trzech językach i nikomu nie potrzebne postacie w epizodach” - pisze gazeta.

„Komsomolskaja Prawda” podkreśla, że „w próbie prezentacji narodowi konkurencji dla hollywoodzkich filmów przygodowych „autorzy włożyli do swojego filmu wszystko co według nich może zainteresować człowieka gotowego zapłacić za bilet do multipleksu”. Zdaniem rosyjskiego dziennika „rezultat jednak różni się od wartościowego kina tak samo jak różni się Cadillac czy Rolls Royce od aut rodzimego, rosyjskiego przemysłu samochodowego”.