Włoska prasa o deklaracji niepodleglości Kosowa w kontekście sytuacji miedzynarodowej

Prasa włoska analizuje, jak wczorajsza deklaracja niepodległości Kosowa wpłynie na sytuację międzynarodową. Gazety nie wykluczają, że właśnie ten problem może stać się jednym z tematów trwającej właśnie we Włoszech kampanii wyborczej.

Największy dziennik "Corriere della Sera" cytuje opinię przebywającego w Mediolanie Marka Haltera. Urodzony w Polsce i mieszkający w Paryżu pisarz żydowskiego pochodzenia wyraża rozczarowanie, że - jak mówi - musiało dojść do takiego własnie rozwiązania problemu statusu byłej serbskiej prowincji.

Rzymska "La Repubblica", analizując politykę Unii Europejskiej wobec kosowskich Albańczyków, podkreśla, że po raz pierwszy wspólnota odegrała tak decydującą rolę w polityce zagranicznej. Dziennik zauważa również, że po raz pierwszy Unia, choc w sposób nieformalny, zrezygnowała z jednomyślności.

Zdaniem dziennika na ogłoszeniu niepodległości więcej niż samo Kosowo, zyskała UE. Dawna serbska prowincja zastąpiła bowiem ograniczoną suwerenność pod flagą ONZ uzależnieniem od Unii Europejskiej.

REKLAMA

Turyńska "La Stampa" krytykuje stanowisko Unii w sprawie Kosowa. Według dziennika wspólnota nie stanęła na wysokości zadania, mimo że kwestia Kosowa to jeden z najpoważniejszych europejskich problemów. Jednak, jak ocenia "La Stampa", ryzyko wybuchu nowego konfliktu na Bałkanach jest niewielkie. Gazeta tłumaczy to faktem, że nie leży to obecnie w interesie Rosji, od której Serbowie w dużej mierze uzależniają swoje działania