"Washington Post": Amerykanie narzekają na władze

Amerykanie coraz bardziej narzekają na obecne władze. Ponad 80 procent mieszkańców USA uważa, że sytuacja w ich kraju zmierza w złym kierunku. Wszechobecny pesymizm zwiększa nadzieje Demokratów na przejęcie władzy w Białym Domu.

Obecne nastroje w USA są najgorsze od 15 lat. Według sondaży dziennika Washington Post, tylko 16 procent Amerykanów uważa, że sytuacja w ich kraju poprawia się. 82 procent jest przeciwnego zdania.

Mieszkańcy USA narzekają na wysokie ceny benzyny i spadające dochody. Duża grupa Amerykanów obawia się, że nawet po osiągnięciu wieku emerytalnego nadal będą musieli pracować. Działalność prezydenta George’a Busha pozytywnie ocenia tylko 30 procent ankietowanych.

Kryzys gospodarczy oraz wojna w Iraku spowodowały spadek zaufania do Republikanów. Tylko co trzeci Amerykanin ufa, że partia ta będzie w stanie uporać się z problemami kraju. Zaufanie do Demokratów deklaruje ponad połowa ankietowanych. Gdyby wybory prezydenckie odbyły się dziś, demokratyczny senator z Illinois Barack Obama pokonałby kandydata Republikanów Johna Mccaina większością 51 do 44 procent głosów.

REKLAMA