"NYT": Trudności komunikacyjne powodem napięć na Kaukazie

Ludność na Kaukazie mówi ponad czterdziestoma - często niespokrewnionymi ze sobą językami.

2008-08-24, 10:41

"NYT": Trudności komunikacyjne powodem napięć na Kaukazie

Ludność na Kaukazie mówi ponad czterdziestoma - często niespokrewnionymi ze sobą językami. Według językoznawców wypowiadających się dla dziennika New York Times, trudności w komunikacji mogą być jednym z powodów odwiecznych napięć w regionie.

Jak czytamy na stronach NYT - tylko w Papui Nowej Gwinei i niektórych rejonach puszczy amazońskiej na tak małym obszarze występuje tak wiele języków.

Ludność Osetii mówi językiem spokrewnionym z farsi - czyli perskim. Natomiast część lingwistów uważa, że gruziński - należący wprawdzie do grupy języków południowokaukaskich - może mieć wspólne korzenie z językiem Basków.

Zdaniem naukowców z uniwersytetu Columbia, mimo, że języki występujące na Kaukazie należą do 3 głównych grup, to nie są blisko spokrewnione z innymi językami występującymi na świecie.

REKLAMA

Wojna na początku lat 90-tych doprowadziła do jeszcze większych podziałów w regionie. Młodzi Gruzini przestali uczyć się rosyjskiego, który w czasach zimnej wojny był tam obowiązkowy a młodzi Osetyjczycy nie chcą używać gruzińskiego. Naukowcy podkreślają, że od upadku Związku Radzieckiego rozłam i niechęć do nauki języka sąsiadów narastała.

Niechęć mieszkańców regionu do nauki języka sąsiadów łączy się także z trudnościami, jakie napotykają językoznawcy badający te niewielkie grupy językowe. Jak czytamy na łamach New York Times, badania naukowe spotykają często z nieufnością, a sami naukowcy boją się, że ich prace mogą zostać wykorzystane do celów politycznych. Rozmówcy NYT dodają, że obecnie władze zwaśnionych regionów porozumiewają się głównie z pomocą tłumaczy, mimo, że często się rozumieją. Jednak wzajemna niechęć bierze górę nad potrzebą bezpośredniej komunikacji.

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej