MON kusi pieniędzmi ochotników do Narodowych Sił Rezerwowych
O przeznaczeniu dodatkowych środków na ten cel zdecydował szef MON Bogdan Klich.
2011-03-08, 06:48
"Rzeczposplita" wyjaśnia, że ochotnicy zgłaszający się do tej służby, do tej pory mogli liczyć tylko na wynagrodzenie za miesiąc ćwiczeń na poligonie, które będą się odbywać raz w roku. To w zależności od stopnia wojskowego oznacza od 2 i pół tysiąca do 4 i pół tysiąca złotych.
Dzięki decyzji szefa MON żołnierze NSR będą raz do roku otrzymywać około 2 tysięcy złotych. Mają to być pieniądze za tak zwaną dyspozycyjność i podtrzymywanie umiejętności zdobytych podczas szkoleń wojskowych.
Po reformie armii w tym roku w wojsku miało służyć 100 tys. żołnierzy zawodowych i 20 tys. w ramach NSR. Ze znalezieniem tych ostatnich armia wciąż ma duży kłopot. Do tej pory do Narodowych Sił Rezerwowych wstąpiło ok. 5 tysięcy osób. Oznacza to, że przez najbliższe dziesięć miesięcy musi się znaleźć ponad 15 tys. ochotników.
Zdaniem rozmówców gazety zabiegi MON idą w dobrym kierunku.
to
REKLAMA
REKLAMA