Zatrzymanie ws. szpiegostwa. Joachim Brudziński: państwo potrafi tutaj zadziałać
Szef MSWiA Joachim Brudziński ocenił, że państwo i ABW zadziałały perfekcyjnie, zatrzymując w piątek pod zarzutem szpiegostwa obywateli Polski i Chin. W jego ocenie Polska jako ważne państwo w UE i NATO musi się liczyć z tym, że będzie inwigilowana.
2019-01-12, 11:08
Szef MSWiA Joachim Brudziński był w sobotę gościem radia RMF FM. Mówiąc o sprawie piątkowego zatrzymania Polaka i Chińczyka pod zarzutem szpiegostwa, ocenił, że zatrzymany były funkcjonariusz ABW dysponował odpowiednimi certyfikatami, dopuszczającymi go do "różnego rodzaju tajemnic" państwowych. - Dysponował imponującą wiedzą, kompetencjami z zakresu cyberbezpieczeństwa, ale wszystkie dokumenty dopuszczające go do najtajniejszych dokumentów zostały wydane przez poprzedników (za czasów rządu PO-PSL) - poinformował.
Powiązany Artykuł
Zatrzymanie Chińczyka przez ABW. Jest reakcja chińskich władz
Jak dodał, ważne w tej sprawie jest to, że funkcjonariusz ten został zatrzymany przez funkcjonariuszy podlegających ministrowi koordynatorowi służb specjalnych Mariuszowi Kamińskiemu i szefowi ABW Piotrowi Pogonowskiemu. - Państwo potrafi tutaj zadziałać - podkreślił.
W jego ocenie Polska jako ważne państwo w NATO i UE musi się liczyć z tym, że będzie poddawana inwigilacji przez obce wywiady i poddawana akcjom czy działaniom wymierzonym w nasze bezpieczeństwo. - W tym wypadku można powiedzieć tylko tyle: perfekcyjnie zadziałała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Funkcjonariusz, który wywodzi się z jej szeregów, został zatrzymany. (...) O konsekwencjach jego działalności, tak samo jego partnera, w tym wypadku obywatela Chin, będzie rozstrzygał sąd - ocenił Brudziński.
REKLAMA
Na pytanie, czy polski rząd powinien wykluczyć z naszego rynku firmę Huawei, Brudziński odpowiedział: "Coraz częściej tego typu argumenty padają. Nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach". W tym kontekście wymienił Kanadę, a także zastrzeżenia wobec tej firmy zgłaszane przez państwa NATO. - W tej sprawie najrozsądniejszym byłoby wspólne stanowisko państw UE i NATO - ocenił.
Powiązany Artykuł
B. oficer CBŚ: szpieg działa dziś inaczej. Przed Polską potężne wyzwanie
W piątek polskie władze poinformowały o zatrzymaniu przez ABW pod zarzutem szpiegostwa Weijinga W. - jednego z dyrektorów polskiego oddziału Huawei - i Piotra D., byłego oficera ABW, który ostatnio pracował w firmie Orange. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla obu zatrzymanych. Obaj są podejrzewani o szpiegostwo na szkodę Polski. Grozi im za to od roku do 10 lat więzienia. Firma Huawei wydała oświadczenie w sprawie postępowania ABW, ale nie komentuje jej działań. Zapewniła, że przestrzega praw i przepisów krajów, w których działa.
fc
REKLAMA