Wspomnienie Heleny Kmieć. Mija 2 lata od zabójstwa polskiej wolontariuszki w Boliwii

Helena Kmieć została ugodzona nożem w nocy z 24 na 25 stycznia 2017 r. podczas napadu na ochronkę dla dzieci w miejscowości Cochabamba w Boliwii. Kilkanaście dni później skończyłaby 26 lat. Była związana z Wolontariatem Misyjnym "Salvator". 

2019-01-24, 12:48

Wspomnienie Heleny Kmieć. Mija 2 lata od zabójstwa polskiej wolontariuszki w Boliwii
Helena Kmieć. Foto: Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena była absolwentką Katolickiego Stowarzyszenia Wychowawców w Libiążu: podstawówki, gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego. Przez ostatnie dwa lata nauki otrzymywała stypendium od prestiżowej Leweston School w Sherborne w Wielkiej Brytanii, gdzie zdała maturę. Równolegle realizowała indywidualny tok nauczania w swoim liceum, które ukończyła w 2009 r.

Studiowała w języku angielskim na kierunku technologia i inżynieria chemiczna na Politechnice Śląskiej. Mimo otrzymania dyplomu inżyniera, rozpoczęła pracę jako stewardessa w liniach lotniczych, gdyż jak sama mówiła, ten zawód łączy w sobie wszystkie jej pasje: podróżowania, odkrywania świata, poznawania nowych kultur, języków i pracy z ludźmi.

Działalność misyjna

Od 2012 roku działała w Wolontariacie Misyjnym "Salvator". Dwukrotnie organizowała półkolonie dla dzieci przy parafiach księży salwatorianów: w Galgahevíz na Węgrzech i w rumuńskiej Timisoarze. W 2013 roku pojechała na misję do Zambii, gdzie przez dwa miesiące pracowała z dziećmi ulicy, ucząc ich czytania, pisania, angielskiego i matematyki oraz towarzysząc im w codziennym życiu w ośrodku Salvation Home w Lusace i w centrum młodzieżowym Kulanga Bana Farm w Chamulimbie.

W lipcu 2016 r. była koordynatorką Światowych Dni Młodzieży w parafii p.w. Świętej Barbary w Libiążu. 8 stycznia 2017 roku wyjechała z ramienia Wolontariatu Misyjnego "Salvator" na misję do Boliwii, gdzie miała przez pół roku pomagać Siostrom Służebniczkom Dębickim w prowadzonej przez nie ochronce dla dzieci.

REKLAMA

Fundacja im. Heleny Kmieć

Po tragicznych wydarzeniach, rodzina i przyjaciele Heleny z pomocą Polskiej Prowincji Salwatorianów powołali fundację jej imienia. Jej główną misją jest wspieranie placówek misyjnych w opiece nad dziećmi i młodzieżą w krajach, które zmagają się z problemami takimi jak bieda, bezdomność, choroby czy brak edukacji. W marcu zeszłego roku fundacja otworzyła w Zambii na wyspie Deepi szkołę gdzie uczy się aktualnie 68 uczniów w wieku od 5 do 15 lat.

Helenę Kmieć pochowano w rodzinnym Libiążu. Mieszkańcy nadali jej imię jednej z ulic. Jest też honorową obywatelką tego miasta. Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie Helenę Złotym Krzyżem Zasługi za zasługi w działalności charytatywnej i społecznej oraz za zaangażowanie w pomoc potrzebującym.

Uroczystości upamiętniające wolontariuszkę

W drugą rocznicę śmierci Heleny jej rodzina i przyjaciele zapraszają na msze św. w 3 miastach Polski: Trzebnicy, Dębicy i Warszawie. W Trzebnicy 26 stycznia w sobotę o 18:30 w Bazylice św. Jadwigi, przy ul. Jana Pawła II 3, w Dębicy 25 stycznia o godzinie 19:00 w kościele klasztornym przy ul. Krakowskiej 15 i w Warszawie 25 stycznia o godzinie 20:00 w Bazylice św. Krzyża na Krakowskim Przedmieściu 3.

MB

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej