Czy przesyłanie danych przez komunikatory internetowe jest bezpieczne?
Jakich komunikatorów używać do bezpiecznego przesyłania danych? Czy aplikacje udostępniane za darmo są bezpieczne? W audcyji "Nisztor pyta" o bezpieczeństwie aplikacji do komunikowania się rozmawiali: Piotr Woyciechowski, ekspert ds. bezpieczeństwa i Michał Tatar ze Stowarzyszenia Instytut Informatyki Śledczej.
2019-02-07, 21:24
Posłuchaj
Piotr Woyciechowski podkreślił, że każdy, kto godzi się zainstalować komunikator szyfrowany, godzi się na przetwarzanie danych osobowych. - Facebook uprzedza o tym. Dane mogą być profilowane. Wśród nich jest rejestr połączeń wraz z geolokalizacją. Nie wiemy tak naprawdę, co komunikator Signal zbiera i jakie dane przechowuje. Różnicą między komunikatorami jest to, czy na serwerach są przechowywane dane i w jaki sposób są przetwarzane. Signal prowadzi amerykańska fundacja. Nie wiemy, z czego się utrzymuje - podkreślił ekspert ds. bezpieczeństwa.
- Producenci komunikatorów deklarują, że są one odporne na możliwość podsłuchiwania. Przy zachowaniu technologii najlepiej kupować komercyjne rozwiązania. To najbezpieczniejsze - zauważył gość PR24.
Michał Tatar przyznał, że żadne oprogramowanie nie jest w 100 procentach bezpieczne. - Musimy poznać poziomy bezpieczeństwa danego urządzenia. Należy je najpierw odpowiednio zaszyfrować. Najpopularniejszym sposobem jest ustawienie hasła do urządzenia. Gdy chcemy ukryć się bardziej korzystamy z Signala. Komunikat tworzony na smartfonie jest szyfrowany kluczem odbiorcy. Wiadomość może deszyfrować tylko osoba posiadająca ten sam klucz - wskazał ekspert ze Stowarzyszenia Instytut Informatyki Śledczej.
- Uzyskanie dostępu do urządzenia można zamknąć w kwadrans. Samo dojście do aplikacji zależy od jej wersji. Im starsza wersja tym jest łatwiej - wyjaśnił gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Audycję prowadził Piotr Nisztor.
Polskie Radio 24/ras
--------------------------------
Data emisji: 7.02.2019
Godzina emisji: 20.06
REKLAMA
REKLAMA