Szef MSWiA: chuliganeria z pl. Zawiszy musi ponieść konsekwencje
- Z najwyższym szacunkiem podchodzę do rolników, ale w tym wypadku chuliganeria, która sprowadziła realne zagrożenie zdrowia i życia na placu Zawiszy, musi ponieść konsekwencje wynikające z obowiązującego w Polsce prawa - powiedział szef MSWiA Joachim Brudziński, odnosząc się do nielegalnego protestu rolników w Warszawie.
2019-03-13, 10:42
- W tej sprawie oczekiwanie pana premiera może być tylko jedno. Chuliganeria, która sprowadziła realne zagrożenie zdrowia i życia na placu Zawiszy, musi ponieść konsekwencje wynikające z obowiązującego w Polsce prawa. Nikt, nawet bardzo zdenerwowany rolnik, nie ma prawa narażać innych uczestników ruchu drogowego na realne niebezpieczeństwo - powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl szef MSWiA Joachim Brudziński.
Powiązany Artykuł
Nielegalny protest rolników w Warszawie. Zablokowany pl. Zawiszy
Dodał, że "świętym prawem jest prawo do demonstracji i sprzeciwu, ale nigdy kosztem bezpieczeństwa czy zdrowia innych obywateli". Stwierdził też, że ma nadzieję, że policja bardzo szybko ustali konkretne osoby, które dopuściły się tego czynu oraz że trwa legitymowanie i sprawdzanie osób, które uczestniczyły w proteście.
- W tej konkretnej sprawie jestem przekonany, że będą konkretne wnioski do sądu. Będą wysokie mandaty - powiedział Brudziński. Nazwał poranne wydarzenia "skrajną nieodpowiedzialnością" wymagającą "bezwzględnej i jasnej reakcji policji".
REKLAMA
W środę rano rolnicy związani z AGROunią zablokowali pl. Zawiszy. Na jezdnię wysypali jabłka, podpalili opony. Protest nie był zgłaszany miastu. Został zorganizowany jako zgromadzenie spontaniczne.
fc
REKLAMA