Zarzuty publicznego propagowania faszyzmu dla trzech mężczyzn. W ich mieszkaniach znaleziono m.in. miecze i siekiery
Działania policji na terenie m.in. Śląska i Wielkopolski doprowadziły do zatrzymania trzech osób podejrzanych o propagowanie faszyzmu. W ich mieszkaniach znaleziono odzież z nielegalnymi symbolami, a także tasaki, siekiery i miecze - podała w poniedziałek KGP. Prokuratura postawiła im już zarzuty publicznego propagowania faszyzmu.
2019-03-18, 07:27
Jak poinformował w poniedziałek mł. asp. Antoni Rzeczkowski z Komendy Głównej Policji, w minionym tygodniu doszło do zatrzymania trzech osób podejrzewanych o propagowanie faszyzmu i nawoływanie do nienawiści. Działania zostały przeprowadzone w kilkunastu miejscach, na terenie czterech województw.
- Zatrzymań dokonali funkcjonariusze komend wojewódzkich z Kielc i Poznania wspólnie z funkcjonariuszami Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Praca funkcjonariuszy doprowadziła do ujęcia 24-letniego sosnowiczanina, 23-letniego mieszkańca Częstochowy oraz 22-latka z Poznania - podał mł. asp. Rzeczkowski.
Policja zabezpieczyła materiały multimedialne, książki, prasę, a także odzież i naszywki, na których znajdowały się zakazane treści i symbole.
- Funkcjonariusze znaleźli również szereg niebezpiecznych narzędzi, m.in. noże, tasaki, siekiery czy miecze - dodał policjant.
KGP informuje, że zatrzymania były kontynuacją wspólnych działań policji i ABW, które rozpoczęły się w listopadzie ubiegłego roku.
- Trzej fanatycy zakazanej tematyki usłyszeli już zarzuty propagowania faszyzmu i nawoływania do nienawiści, za co może im grozić nawet dwuletnie pozbawienie wolności - informuje Komenda Główna Policji.
dcz
REKLAMA