Prof. Krzysztof Konarzewski o proteście nauczycieli: pieniądze nie załatwią wszystkiego
- Ten protest nie jest tylko chęcią pozyskania przez nauczycieli dodatkowych pieniędzy, to jest wynik pewnej desperacji, nauczyciele już dawno zostali zepchnięci do narożnika. Są krytykowani i obwiniani, zarówno za to, co złego dzieje się w szkole, jak i wśród młodzieży – mówił o proteście nauczycieli prof. Krzysztof Konarzewski z Wszechnicy Świętokrzyskiej w Kielcach.
2019-03-18, 17:37
Posłuchaj
Profesor podkreślał w PR24, że w ogniu dyskusji wokół protestu nauczycieli zatraca się istotę pracy nauczyciela - Polska edukacja sprowadza się do rytuału i certyfikatu. Nie jest ważne, że nauczyciele nie będą uczyć dzieci, prowadzić z nimi kształcących rozmów, ważne jest, że nie wystawią świadectw. Z punktu widzenia ducha edukacji świadectwo jest kompletnie nieważne, świadectwo można uzupełnić, natomiast prawdziwa szkodą jest stracony czas dla edukacji dziecka – zwrócił uwagę.
Gość zaznaczył, że w jego opinii kwestie finansowe nie są w proteście nauczycieli najważniejsze. - Pieniądze są ważne, były tym lontem, który zapalił ogień, jednak nie załatwią wszystkiego. Istotny jest brak poczucia godności zawodowej, poczucie, że ich zdanie się liczy – stwierdził gość audycji.
Prezes ZNP Sławomir Broniarz w sobotę w wywiadzie dla Radia Zet mówiąc o zapowiedzianym strajku w oświacie przypomniał m.in., że w kompetencji nauczycieli, rad pedagogicznych, leży klasyfikowanie, ocenianie i promowanie uczniów. "I to też jest potężny oręż w ręku nauczycieli, chcielibyśmy, żeby rząd miał tego świadomość. Jeżeli skorzystam także z tego oręża, to będziemy mieli w edukacji totalny kataklizm związany z rekrutacją albo zakończeniem kolejnych cykli edukacyjnych przez dzieci, uczniów polskich szkół" - powiedział.
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
Rozmawiał Łukasz Sobolewski.
PR24/ka
____________________
Data emisji: 18.03.2018
Godzina emisji: 12:45
REKLAMA