Odzyskał kamienicę jako kurator osoby, która nie żyje od 1949 roku. Zatrzymanie Zbigniewa L.

Stołeczna policja zatrzymała w poniedziałek na wniosek prokuratury Zbigniewa L., który w procesie reprywatyzacji kamienicy przy ulicy Łochowskiej 38 w Warszawie był kuratorem dla osoby, która w momencie wydania w 2011 roku decyzji reprywatyzacyjnej przez miasto miałaby 128 lat. Mają mu zostać przedstawione zarzuty popełnienia przestępstw na szkodę spadkobierców. 

2019-03-25, 09:58

Odzyskał kamienicę jako kurator osoby, która nie żyje od 1949 roku. Zatrzymanie Zbigniewa L.
Kamienica przy ul. Łochowskiej 38 w Warszawie. Foto: google/zrzut ekranu

Posłuchaj

Stołeczna policja zatrzymała Zbigniewa L., kuratora oraz pełnomocnika osób, którym przysługiwały prawa do nieruchomości położnej w Warszawie przy ul. Łochowskiej 38 (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, w poniedziałek na polecenie Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Stołecznej Policji zatrzymali Zbigniewa L., kuratora oraz pełnomocnika osób, którym przysługiwały prawa do nieruchomości położnej w Warszawie przy ulicy Łochowskiej 38. 

Zbigniew L. od 2007 roku był pełnomocnikiem trójki współwłaścicieli nieruchomości położonej przy Łochowskiej i był wyznaczony przez sąd jako kurator dla reprezentowania nieznanego z miejsca pobytu Józefa Pawlaka, któremu przysługiwały prawa do nieruchomości, a który w momencie wydania w 2011 roku decyzji reprywatyzacyjnej przez miasto miałby 128 lat. Zgodnie z dokumentami - o czym informowała komisja weryfikacyjna ds. reprywatyzacji, która zajmowała się sprawą w ub.r. - Pawlak nie żył od 1949 roku. 

Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga - jak czytamy w komunikacie - Zbigniewowi L. zostaną przedstawione zarzuty popełnienia przestępstw na szkodę spadkobierców mężczyzny, któremu przysługiwały prawa do nieruchomości oraz składania fałszywych zeznań przed komisją reprywatyzacyjną, gdzie był przesłuchiwany ws. Łochowskiej. "Po wykonaniu czynności z udziałem podejrzanego, prokurator podejmie decyzję o zastosowaniu wobec niego środków zapobiegawczych" - napisano w komunikacie. 
26 marca ub.r. komisja weryfikacyjna uchyliła decyzję reprywatyzacyjną z 2011 roku ws. kamienicy przy ul. Łochowskiej 38.  

"Nieruchomość zreprywatyzowana na ducha"

Przewodniczący komisji weryfikacyjnej Patryk Jaki, ogłaszając wówczas rozstrzygnięcie, powiedział, że doszło do rażącego naruszenia prawa poprzez wydanie decyzji zwrotowej na osobę nieżyjącą. Zarzucił też, że ratusz nie podjął wszelkich możliwych czynności zmierzających do ustalenia danych urodzonego w 1883 roku mężczyzny czy zwrócenia się do odpowiednich organów o przesłanie np. aktu zgonu, który był w urzędzie m.st. Warszawy. 

REKLAMA

Jaki zaznaczył, że nieruchomość przy Łochowskiej 38 została zreprywatyzowana na rzecz osoby, która w momencie wydania decyzji reprywatyzacyjnej miałaby 128 lat. "Nieruchomość została zreprywatyzowana na ducha. Problem polegał na tym, że akt zgonu (Józefa Pawlaka) był w urzędzie m.st. Warszawy, tylko nikt tego nie sprawdził" - dodał. 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w lutym nieprawomocnie odrzucił skargi miasta dotyczące decyzji komisji reprywatyzacyjnej w sprawie Łochowskiej 38. Sąd uznał, że komisja prawidłowo wskazała, iż decyzja o zwrocie nieruchomości została wydana na osobę zmarłą, dlatego jest nieważna. 
Członkowie komisji z ramienia PiS złożyli w ub.r. zawiadomienia do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów ws. możliwości składania fałszywych zeznań przez kuratora ws. Łochowskiej 38 Zbigniewa L. Ich zdaniem Zbigniew L. jako dyrektor biura prawnego Służby Kontrwywiadu Wojskowego mógł nie poinformować swojego przełożonego o swojej roli w postępowaniu w sprawie Łochowskiej 38, chociaż zeznając przed komisją twierdził, że to uczynił. 

Kamienica przy ulicy Łochowskiej 38 przed II wojną światową była budynkiem czterokondygnacyjnym, który został podczas działań wojennych zniszczony, a później odbudowany. Obecnie zamieszkanych jest 11 lokali. Stołeczne Biuro Gospodarki Nieruchomościami wydało decyzję o zwrocie kamienicy w 2011 roku, jednak nie doszło do jej wydania. 

dcz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej