Grzegorz Januszko: nie ma kary, która byłaby adekwatna do zaniedbań i oszustw

2019-04-10, 14:45

Grzegorz Januszko: nie ma kary, która byłaby adekwatna do zaniedbań i oszustw
Grzegorz Januszko. Foto: PR24/AK

– Do głowy nam nie przyszło, że jesteśmy oszukiwani. Świadomie i bez cienia wątpliwości nas okłamywano. Chciałbym żeby osoby, które odpowiadały za przygotowanie wizyty i za to, co nastąpiło po 10 kwietnia 2010 roku, poniosły konsekwencje – powiedział Grzegorz Januszko, ojciec Natalii, jednej z 96 ofiar katastrofy smoleńskiej.

Posłuchaj

10.04.19 Grzegorz Januszko o katastrofie smoleńskiej
+
Dodaj do playlisty

Natalia Januszko na pokładzie rządowego Tu-154M pełniła funkcję stewardesy. Była najmłodszą ofiarą katastrofy w Smoleńsku. Miała 22 lata.

Powiązany Artykuł

Joanna Lichocka 1200a.jpg
Joanna Lichocka: Donald Tusk grał przeciw Lechowi Kaczyńskiemu

– Wraz z żoną bardzo szybko musieliśmy nauczyć się żałoby i uporać się ze stratą dziecka. Do głowy nam nie przyszło, że jesteśmy oszukiwani. Świadomie i bez cienia wątpliwości nas okłamywano. Jedną z osób, które to robiły, była pani Ewa Kopacz. Ludzie ci nigdy nie ponieśli odpowiedzialności. Wykorzystano naszą bezbronność i uśpiono czujność. Podjęto decyzje, które były nieodwracalne. Tego nie przebaczę – dodał Grzegorz Januszko.

Rozmówca Polskiego Radia 24 odnosi wrażenie, że będący w 2010 roku premierem Donald Tusk, po katastrofie smoleńskiej, najbardziej obawiał się i chciał uniknąć skutków wizerunkowych, a nie prawnych. – Okazuje się, że można robić PR na tragedii – podkreślił.

Powiązany Artykuł

semka.jpg
Piotr Semka: Donald Tusk zrzucił z siebie płaszcz moralnej odpowiedzialności za rozdzielenie obu wizyt

"Chciałbym żeby osoby, które odpowiadały za przygotowanie wizyty i za to, co nastąpiło po katastrofie poniosły konsekwencje" – zaznaczył Grzegorz Januszko. – Nie ma kary, która byłaby adekwatna do zaniedbań i oszustw. Nie może być tak, że ci ludzie zachowują się tak jakby nic się nie stało. Badania, których cząstkowe wyniki spływają z brytyjskiego laboratorium, należało zrobić natychmiast po katastrofie. Od 6-7 lat powinniśmy mieć ich pełne rezultaty. Raport tzw. komisji Millera to w jakimś sensie kopia rosyjskiego raportu z prac komisji Tatjany Anodiny - stwierdził w Polskim Radiu 24.

Z Grzegorzem Januszko rozmawiał Adrian Klarenbach.

Polskie Radio 24/db

------------------------------------

Data emisji: 10.04.2019

Godzina emisji: 22.06

Polecane

Wróć do strony głównej