Rząd przyjął projekt noweli prawa oświatowego dotyczącego matur
Do Sejmu wpłynął w środę rządowy projekt nowelizacji Prawa oświatowego, który zakłada, że dyrektorzy szkół będą mieli prawo do dopuszczenia uczniów do matury. Sejm zajmie się projektem w czwartek, a jeszcze tego dnia w godzinach 15-16 ma odbyć się głosowanie, następnie nowela trafi do Senatu.
2019-04-24, 16:56
Posłuchaj
- W czwartek o godzinie 19:00 rozpocznie się posiedzenie Senatu, głosowanie na nowelizacją Prawa oświatowego odbędzie się w późnych godzinach nocnych, po którym ustawa trafi do Kancelarii Prezydenta RP - poinformował szef KPRM Michał Dworczyk.
Powiązany Artykuł
Prezydent: jestem gotów wesprzeć rozmowy okrągłego stołu ws. oświaty
- Jeżeli prezydent Andrzej Duda uzna, że ustawa została uchwalona bez żadnych wad, ta ustawa będzie mogła być podpisana i opublikowana, co znaczy, że wejdzie w życie 27 kwietnia - podkreślił minister.
Przyjęta przez rząd nowelizacja ustawy Prawo oświatowe przewiduje, że w szkołach, w których rady pedagogiczne nie podejmą decyzji o dopuszczeniu uczniów do matury, prawo takie będzie przysługiwać dyrektorowi szkoły, a w szczególnych przypadkach - organowi prowadzącemu.
- Gdyby tak się stało, ze z jakiś powodów w co oczywiście trudno uwierzyć, ale trzeba przewidywać każdą sytuację i dyrektor również nie przeprowadził klasyfikacji, organ prowadzący - najczęściej to są samorządy: powiaty, gminy - może wyznaczyć nauczyciela, który takiej klasyfikacji dokona. W praktyce wyglądało by to tak, że wójt, burmistrz, prezydent wyznacza nauczyciela, który ma przeprowadzić klasyfikację w danej szkole - tłumaczył Dworczyk.
- Termin klasyfikacji może nastąpić także po 23 kwietnia, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Te klasyfikacje powinny nastąpić do 26 kwietnia. Nowelizacja przewiduje również możliwość przeprowadzenia po tym terminie klasyfikacji - wyjaśnił.
REKLAMA
Matury powinny się rozpocząć 6 maja. Rok szkolny dla uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych kończy się 26 kwietnia, czyli w najbliższy piątek. Tego dnia maturzyści powinni otrzymać świadectwa ukończenia szkoły, bo jej ukończenie jest warunkiem dopuszczenia do egzaminu maturalnego.
Zakończenie roku szkolnego powinno zostać poprzedzone wystawieniem przez nauczycieli ocen i zatwierdzeniem ich przez rady pedagogiczne klasyfikacyjne. Nie odbyły się jednak one dotąd w części szkół ze względu na strajk nauczycieli. Strajk polega bowiem na całkowitym powstrzymywaniu się przez nauczycieli od pracy.
Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami rady pedagogiczne, w tym rady pedagogiczne klasyfikacyjne podejmują uchwały zwykłą większością głosów, w obecności co najmniej połowy jej członków.
Szczegóły dotyczące okrągłego stołu
Michał Dworczyk poinformował na konferencji prasowej, że piątkowy okrągły stół edukacyjny zostanie rozpoczęty wystąpieniem strategicznym premiera Mateusza Morawieckiego. Następnie przemawiała będzie wicepremier Beata Szydło.
- Potem przewidziane są wystąpienia nauczycieli, organów prowadzących, przedstawicieli uczniów i rodziców, ekspertów edukacyjnych i polityków - powiedział Dworczyk.
REKLAMA
Dodał, że w następnej kolejności nastąpić ma podział na podstoliki. Prace poszczególnych podstolików będą koordynowali wiceministrowie: Marzena Machałek, która ma nadzorować prace związane z "jakością edukacji". Maciej Kopeć będzie koordynował kwestie "nauczyciela w systemie edukacji", a Marcin Ociepa zajmie się tematem "nowoczesnej szkoły", a Piotr Müller ma koordynować prace związane z "uczniem w systemie edukacji".
Szef KPRM podkreślił, że "katalog podstolików, tematów, którymi mamy się zajmować podczas obrad okrągłego stołu nie jest zamknięty". - Jesteśmy otwarci na propozycje formułowane przez środowiska związane z oświatą, żeby uruchomić i dyskutować w innych jeszcze obszarach, które tutaj nie zostały zaprezentowane - dodał.
Zgodnie z przedstawionym przez Dworczyka harmonogramem okrągłego stołu, "obrady rozpoczną się o godz. 12.00 w piątek, prace w podstolikach odbędą się 30 kwietnia, a dalsze prace - w kolejnych tygodniach".
- Trzeba powiedzieć jasno - jeżeli mamy wypracować poważne założenia do gruntownej reformy systemu oświaty, nie zajmie nam to ani dwóch, ani trzech spotkań - wskazał Dworczyk.
- Pewnie będziemy musieli poświęcić na to nieco więcej czasu, więc dokładny harmonogram prac okrągłego stołu zostanie wypracowany już w trakcie tych pierwszych spotkań, podobnie zresztą jak i zakres tematyczny, jakim uczestnicy obrad będą się zajmować - dodał.
"Nie uciekniemy od debaty ws. zmian w oświacie"
Odnosząc się do zapowiedzi Związku Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych, że nie wezmą udziału w okrągłym stole, Dworczyk powiedział, że "ma nadzieję, iż zarówno związkowcy, jak i wszyscy inni zaproszeni spotkają się w piątek".
- Usiądziemy wspólnie do okrągłego stołu i rozpoczniemy dyskusję. Trudno sobie wyobrazić inny sposób wypracowania rozwiązań niż poprzez dialog, poprzez dyskusję. Mam nadzieję, że jak opadną emocje (…), to przyjdzie refleksja i zobaczymy się w Centrum Konferencyjnym na Stadionie Narodowym - powiedział.
- Mówię to dlatego, że jeszcze przed świętami wszystkie związki deklarowały udział w okrągłym stole. Rozumiem, że przez święta coś się musiało wydarzyć, że wśród związkowców nastąpiła taka nagła zmiana zdania. Nie wyobrażam sobie, żeby związki, które reprezentują ponad jedną trzecią nauczycieli, mówię o tych dwóch centralach, same wykluczyły się z debaty o przyszłości oświaty w Polsce - dodał.
Szef KPRM ocenił, że byłoby to z wielką szkodą dyskusji. - Trzeba też sobie jasno powiedzieć, pewna masa krytyczna została przekroczona, tzn. mamy taką sytuację w Polsce, że nie uciekniemy od debaty. Ona i tak się odbędzie, i tak muszą zostać wypracowane założenia do gruntownej reformy oświaty w Polsce, do kolejnego jej etapu - powiedział.
"Liczymy, że w ZNP pojawi się refleksja"
- Apelujemy i prosimy do związkowców, aby emocje zostawić z boku (...). Maturzyści zdają pierwszy poważny egzamin w swoim życiu, egzamin dojrzałości. Przed nami, dorosłymi egzamin dojrzałości – czy pozwolimy i będziemy szanowali prawa i obowiązki uczniów? Wszyscy szanujemy prawa i obowiązki nauczycieli, każdy ma prawo do strajku, do protestu i my te prawa szanujemy. Uszanujmy wszyscy prawa i obowiązki uczniów - powiedziała w środę Kopcińska.
Rzecznik rządu przypominała też, że o to samo "od wielu dni" apeluje premier Mateusz Morawiecki, kierownictwo MEN oraz "wszyscy odpowiedzialni politycy".
Podkreśliła, że zaproponowane przez rząd rozwiązanie ustawowe mające umożliwić przeprowadzenie matur, stanie się - po przejściu ścieżki legislacyjnej i podpisaniu przez prezydenta - obowiązującym aktem prawnym.
- Nie wyobrażam sobie, żeby samorządy łamały przyjętą przez parlament, podpisaną przez prezydenta ustawę, która staje się zapisem prawa, żeby uniemożliwić maturzystom zdanie egzaminu dojrzałości - oceniła Kopcińska.
REKLAMA
Zobacz wystąpienie premiera nt. zmian w prawie oświatowym.
paw/
REKLAMA