Abp Stanisław Gądecki: ważne jest budowanie wspólnoty europejskiej w oparciu o wartości

- Polska potrzebuje Europy, a zadaniem Polaków jest aktywne budowanie wspólnoty europejskiej w oparciu o wartości chrześcijańskie – mówił na Jasnej Górze przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki.

2019-05-03, 14:19

Abp Stanisław Gądecki: ważne jest budowanie wspólnoty europejskiej w oparciu o wartości

Posłuchaj

Abp Stanisław Gądecki na uroczystościach Matki Bożej Królowej Polski (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Jak przekonywał, Kościół popierał wejście Polski do UE i ma do zaoferowania Wspólnocie "najcenniejsze dobro", jakim jest wiara. Wyraził wolę budowania nowej Europy, opartej na wartościach chrześcijańskich. Sprzeciwił się też wykorzystywaniu Kościoła do podsycania antyeuropejskich nastrojów.

Podczas uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze abp Gądecki przewodniczył sumie pontyfikalnej, w której brali udział przedstawiciele episkopatu, m.in. prymas Polski abp Wojciech Polak, a także reprezentanci władz i tysiące wiernych.

Część homilii przewodniczący KEP poświęcił Europie. Jak powiedział, flaga UE w zamiarze jej twórcy Arsene’a Heitza nawiązywała do symboliki maryjnej, dzisiaj jednak nastąpił odwrót od początkowych inspiracji chrześcijańskich.

Jak zaznaczył, Kościół był za wstąpieniem do UE, czego dowodem są słowa Jana Pawła II, który mówił, że Polska zawsze stanowiła ważną część Europy i nie może wyłączać się z tej wspólnoty, która opiera się na chrześcijańskiej tradycji.

- Wejście w struktury UE na równych prawach z innymi państwami jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem jakiejś dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy. Europa potrzebuje Polski, Kościół w Europie potrzebuje świadectwa wiary Polaków. Polska potrzebuje Europy – od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej – przypomniał słowa papieża Polaka abp Gądecki.

"Kościół ma do ofiarowania Europie najcenniejsze dobro"

Podkreślił, że Polska potrzebuje Europy. - Przed Polakami i innymi narodami, które przed laty uwolniły się spod wpływów komunizmu, stoi zadanie aktywnego budowania wspólnoty w oparciu o wartości, które pozwoliły przetrwać dziesięciolecia programowej ateizacji – przekonywał.

- Dlatego Kościół nie może nigdy pozwolić na nadużywanie go do antyeuropejskiej demagogii oraz podsycania antyeuropejskich nastrojów – podkreślił arcybiskup. Jak przekonywał, Kościół ma do ofiarowania Europie "najcenniejsze dobro, jakiego nikt inny nie może jej dać - wiarę w Chrystusa".

Nawiązując do słów papieża Franciszka abp Gądecki ocenił, że fundamentalne znaczenie ma nie tylko dziedzictwo chrześcijaństwa, ale wkład, jaki chrześcijaństwo powinno wnieść do Wspólnoty obecnie i w przyszłości.

- Taki wkład nie stanowi zagrożenia dla świeckiego charakteru państwa i dla niezależności instytucji Unii, ale ubogacenie – przekonywał. Jak dodał, chodzi o takie ideały, jak pokój, zasadę pomocniczości i solidarności oraz humanizm koncentrujący się na poszanowaniu godności ludzi.

REKLAMA

Krytyka ideologii materialistycznych

Zasada solidarności - dodał - domaga się dziś stawienia czoła problemowi migracji. - Europa będzie w stanie poradzić sobie z problemami związanymi z migracją, jeśli będzie umiała jasno zaproponować swoją tożsamość kulturową i wprowadzi w życie odpowiednie ustawodawstwo, które potrafiłoby jednocześnie chronić prawa obywateli europejskich i zapewnić gościnność dla imigrantów – powiedział.

Jak mówił, chodzi o przyjęcie polityki "poprawnej, odważnej i konkretnej", która "pomoże krajom ich pochodzenia w rozwoju społeczno-politycznym i przezwyciężeniu konfliktów wewnętrznych, głównej przyczyny tego zjawiska, zamiast polityki interesów, która zwiększa i podsyca te konflikty". Przekonywał, że trzeba zająć się przyczynami, a nie tylko skutkami.

We wcześniejszej części homilii abp Gądecki krytykował ideologie materialistyczne, kwestionujące istnienie Boga. - Te ideologie, wykorzystując kulturę ponowoczesności, chcą doprowadzić Europę do totalnej sekularyzacji – powiedział.

Pan Bóg okaże się silniejszy i miłość zwycięży nienawiść

Wyraził opinię, że "takie ideologie rezygnują z rodziny na rzecz jednostki, od małżonków przechodzą do partnerów, a od małżeństwa do wolnej miłości; miejsce szczęścia zajmuje w nich dobre samopoczucie, zamiast sumienia jest wolny wybór, a zamiast prokreacji – reprodukcja. - W takich ideologiach wolność oznacza nieograniczoną konsumpcję, która stanie się religią – mówił.

Hierarcha wyraził przekonanie, że tej "ponowoczesnej ideologii" towarzyszy "coraz szczelniejszy system prawny stojący na straży nowej ideologii oraz przemoc symboliczna, uprawiana przez media oraz ośrodki opiniotwórcze".

- Jeśli ktoś wypowie się w przestrzeni publicznej, nie trzymając się politycznej poprawności i narzuconych ścieżek, media natychmiast zareagują, zarzucając mu populizm – uważa abp Gądecki. - Wydaje się zupełnie niemożliwym przeciwstawienie się tej dominującej dzisiaj w Europie mentalności i jej medialnej, propagandowej potędze – dodał hierarcha. Wyraził nadzieję, że "i tym razem Pan Bóg okaże się silniejszy i miłość zwycięży nienawiść".

Piątkową mszę poprzedziło poświęcenie nowej tablicy przed kaplicą Matki Bożej z fragmentami "Millenijnego Aktu oddania Polski w macierzyńską niewolę Maryi, Matki Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego" z 1966 r. Święto NMP Królowej Polski zostało ustanowione na prośbę polskich biskupów po I wojnie światowej.

W 1920 r. zgodził się na to papież Benedykt XV, a trzy lata później Pius XI je zatwierdził. Jest obchodzone 3 maja na pamiątkę uchwalenia pierwszej polskiej konstytucji, która realizowała część lwowskich ślubów Jana Kazimierza. W 1656 r. król ten zawierzył Polskę Maryi i ogłosił ją Królową Polski. 

REKLAMA

kad

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej